Pociąg pospieszny z Wrocławia do Warszawy uderzył w dostawczego forda transita na strzeżonym przejeździe kolejowym. Wszystko wydarzyło się przed godziną 8.00 na osiedlu Winiary w Kaliszu.
Ze wstępnych ustaleń policji wynika, że auto wjechało na przejazd już podczas opuszczania się rogatek. 27-letni kaliszanin nie zdążył już przejechać, a chwilę później nadjechał pociąg.
- Kierowca tuż przed zderzeniem wyskoczył z samochodu i zdążył uciec. Dzięki temu nie ma żadnych ofiar - mówi asp. Sebastian Taranek, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.
Ustalaniem okoliczności kolizji zajmuje się także kolej.