Kalisz -Trener III-ligowej Calisii gwiazdą youtube

Wypowiedź Dziubka udostępnił w Internecie portal sportkaliski.pl.
- To jest skandal, żeby miasto 120-tysięczne nie miało porządnej płyty, żeby nie potrafiło zadbać o obiekt. Chciałbym podziękować władzom i wszystkim odpowiedzialnym za to boisko. Dzięki chłopakom za walkę, bo na tym g... potrafili cokolwiek zrobić - kontynuował trener Calisii, zdenerwowany dodatkowo kontrowersyjnymi decyzjami arbitra.
Nie trzeba było długo czekać na odpowiedź OSRiR-u. Dyrektor Mirosław Przybyła przyznaje, że po powodzi płyta boiska jest w fatalnym stanie. Zapewnia, że prace związane z usuwaniem skutków powodzi zostały podjęte niezwłocznie po ustąpieniu wód powodziowych, choć ich zakres był ograniczony, ale podjęte zostały działania nad pozyskaniem dotacji celowej na pełną wymianę murawy. Ostatecznie przetarg na wykonawcę murawy został unieważniony, bo jedyna firma, jaka się zgłosiła zażądała 400 tys. zł.
- O wszystkich podejmowanych przez nas działaniach na bieżąco były informowane kluby, które korzystają z obiektu - wyjaśnia dyr. Przybyła, który przypomina, że w lipcu odbyło się spotkanie m.in. z udziałem czterech przedstawicieli KP Calisia, na którym szczegółowo ustalono zasady i terminy korzystania z boisk piłkarskich. Poza tym uzgodniono, że po 15 października na boisku przy Wale Matejki nie będą rozgrywane mecze piłkarskie.
- Nie chcieliśmy grać przy Wale Matejki, lecz na Prośnie. Niestety, związek piłkarski się na to nie zgodził. Nasz trener ma rację. To boisko to wstyd dla miasta - podsumowuje wiceprezes Calisii Paweł Gajoch.