Kandydatki KO chcą zadbać o kobiety i ich prawa. ZDJĘCIA

- Na listach Koalicji Obywatelskiej jest można powiedzieć przeważająca część kobiet. Mamy ich na jedynkach i dwójkach 42. To są fakty, a nie słowa, więc widać, która partia stawia na kobiety. Mówimy o prawach kobiet i będziemy tych praw przestrzegać. Jeżeli przejmiemy władzę, to dopilnujemy tych praw - mówiła Karolina Pawliczak, kandydatka PO w wyborach do parlamentu.

Posłanka mówiła o planach przywrócenia i ulepszenia kompromisu z 93. roku, czyli aborcji do 20. tygodnia ciąży, prawie do bezpłatnej antykoncepcji, tabletce „dzień po” bez recepty, a również edukacji seksualnej i bezpłatnym zabiegu in vitro.

- Bardzo ważnym programem jest również tzw. babciowe. Byłaby to kwota przyznawana kobietom, które chcą wrócić na rynek pracy tuż po urodzeniu dziecka. To ona będzie decydować czy przeznaczyć tę kwotę na opiekę, czyli nianię czy przysłowiową babcię. Jest to o tyle interesujący program z punktu widzenia ekonomicznego, że on się właściwie sam sfinansuje, ponieważ kobieta, pracując będzie również opłacała składki, a co najważniejsze będzie mogła się rozwijać – tłumaczyła Alicja Łuczak. - Bardzo istotny jest też żłobek w każdej gminie (…) Chcielibyśmy się zająć pomocą prawną kobietom, które zostały poddane przemocy w rodzinie – dodała radna powiatu kaliskiego.

Karolina Pawliczak na koniec konferencji poinformowała o tym, że zaprosiła do debaty Malernę Maląg, minister rodziny i polityki społecznej. Rozmowa miałaby się odbyć 3 października w Villi Calisia.