Piosenkarka razem z zespołem zagrała w Kaliszu ponad godzinny koncert, na który złożyły się największe przeboje artystki w nowych aranżacjach. Nie zabrakło więc "A to co mam", "Wyrzuć ten gniew", czy "Coś optymistycznego", który wspólnie z Kasią Kowalską zaśpiewała kaliska publiczność.
Artystka zagrała także kilka cudzych utworów, m.in. Czesława Niemena czy Grzegorza Ciechowskiego, którego "Tak, tak, to ja" w wersji Kowalskiej zachwyciło surową, punkową energią.
- Nieczęsto zdarza mi się tak wzruszyć, że beczę, ale ta piosenka z lat 70. jest tak piękna, że po prostu musieliśmy ją zagrać - mówiła Kasia Kowalska przed zagraniem "Old Man" Neila Younga.
Zachwycona publiczność jeszcze długo nie chciała, by Kasia zeszła ze sceny. Nie obyło się bez bisów.
Jeszcze długo po koncercie artystka rozmawiała z fanami i rozdawała autografy.
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?