Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kocie Gniezno ma kłopoty. Jest apel do prezydenta Gniezna!

Hanna Komorowska-Bednarek
Hanna Komorowska-Bednarek
Dramatyczny apel pojawił się na stronie Stowarzyszenia Kocie Gniezno 4 kwietnia. Tracą wynajmowany lokal i nie mają dokąd się wynieść. Pojawił się też apel do Prezydenta Gniezna, Tomasza Budasza.

[spis_treści][/spis_treści]

Kocie Gniezno w tarapatach. Tracą lokal!

Kocie Gniezno, czyli stowarzyszenie działające na rzecz kotów wolnożyjących na terenie miasta, od lat wynajmowało pewien lokal w Gnieźnie, który służył jako kociarnia i szpitalik dla kotów chorych i dochodzących do siebie po sterylizacjach i kastracjach. Niestety, jakiś czas temu budynek zmienił właściciela i okazało się, że fani kotów wraz z nimi muszą się wyprowadzić. Problem w tym, że nie mają dokąd.

- Dziś Dzień Bezdomnych Zwierząt, a my wraz z kotami, które mamy pod opieką w kociarni sami stajemy się BEZDOMNI! Od 1,5 roku spodziewaliśmy się, że przyjdzie nam opuścić lokal, który do tej pory zajmowaliśmy na kociarnię - szpitalik, gdzie koty mogły dochodzić do siebie po kastracjach, gdzie mogły zostać zabezpieczone, gdzie część czekała na domy tymczasowe i stałe, gdzie od 9 lat staraliśmy się ze wszystkich sił pomóc skrzywdzonym, bezdomnym czy wolnożyjacym kotom. Jednak nadszedł KONIEC działalności Kociego Gniezna w takiej formie jak dotychczas

– brzmi rozpaczliwy wpis zwierzolubów. Mają zaledwie 14 dni, aby opuścić lokal.

Jest upatrzony lokal, ale sąsiad się nie zgadza

Jak się okazuje, nowy lokal już znaleziono – mieści się przy ul. Chrobrego 40/41. Choć pierwsze problemy, np. związane z kosztownym ogrzewaniem zostały rozwiązane dzięki pomocy PEC-u i Jarosława Grobelnego, a inni sąsiedzi – Lewica - jest przychylna kotom, to niestety, jeden z sąsiadów nie zgadza się na kocie towarzystwo. Dlatego Kocie Gniezno wystosowało apel do prezydenta Gniezna. Budynek bowiem należy do miasta.

- Osoba przeciwna kociarni wykrzykuje liberum veto! Swoje obawy o sąsiedztwo opiera o przesłanki wynikające z braku elementarnej wiedzy i niechęci do jej zweryfikowania. Koty to zwierzęta czyste i ciche. Wolontariusze Kociego Gniezna w najwyższym stopniu dbają o zdrowie podopiecznych Stowarzyszenia oraz o czystość zajmowanego do tej pory lokalu

– tłumaczą wielbiciele kotów, zwracając się do Tomasza Budasza z apelem o możliwość wynajęcia lokalu, który zostanie kociarnią i szpitalikiem mimo sprzeciwu jednego z sąsiadów.

- My, niżej podpisani mieszkańcy Gniezna i inni, troszczący się o los zwierząt, mając na uwadze dobro szerszego ogółu, a nie jednostki, zwracamy się do Pana z prośbą o wyrażenie zgody na wynajęcie lokalu przy Chrobrego 40/41 i tym samym zapewnienie możliwości dalszych działań Stowarzyszenia

- dodało Kocie Gniezno w apelu dotychczas podpisanym przez 200 osób, który można podpisać pod adresem: LINK

Kocie Gniezno ma kłopoty. Jest apel do prezydenta Gniezna!

Kocie Gniezno ma kłopoty. Jest apel do prezydenta Gniezna!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Archeologiczna Wiosna Biskupin (Żnin)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na gniezno.naszemiasto.pl Nasze Miasto