KPT kupi autobus do przewozu niepełnosprawnych dzieci

Problem dotyczy dzieci z dużym stopniem niepełnosprawności intelektualnej i fizycznej, poruszających się na wózkach, dla których pobyt w ośrodku rewalidacyjno - wychowawczym jest szansą na usprawnianie ich rozwoju i pokonywanie własnych ograniczeń.

Miasto zleciło dowożenie dzieci własnej spółce – Kaliskiemu Przedsiębiorstwu Transportowemu. Bus kursujący do Wolicy rozwozi jednak także dzieci niepełnosprawne, uczęszczające do kaliskich szkół. W efekcie jedenaścioro uczestników zajęć w ośrodku w Wolicy trafia tam z ponadgodzinnym opóźnieniem.

- Praca ośrodka rozpoczyna się o godz, 8.00. Tymczasem nasze dzieci dojeżdżają na miejsce około godz. 9.30. W ten sposób tracą część zajęć, gdyż harmonogram pracy ośrodka musi być ściśle przestrzegany – mówi Beata Biernat, reprezentująca rodziców dzieci – podopiecznych CER w Wolicy.

Rodzice uważają także, że dzieci z dużym stopniem niepełnosprawności nie powinny spędzać tak długiego czasu w busie. Postulują także, aby bus podjeżdżał pod domy dzieci korzystających z wózków a tym samym rodzice nie musieliby doprowadzać ich na wyznaczone przystanki, co bywa kłopotliwe, zwłaszcza zimą. O rozwiązanie tych wszystkich problemów rodzice zwrócili się do miasta. Kwestia ta wypłynęła także podczas obrad Rady Miejskiej Kalisza. W trakcie debaty zasugerowano, że KPT bez technicznej lub finansowej pomocy miasta problemu nie rozwiąże.

W miniony czwartek w ratuszu doszło do kolejnego już spotkania rodziców z władzami miasta i prezesem KPT, podczas którego poinformowano rodziców o podjętej decyzji.

- Prezes KPT zadeklarował zakupienie dodatkowego busa, który będzie przeznaczony wyłącznie do transportowania podopiecznych CER w Wolicy. Nowy środek transportu zacznie jeździć prawdopodobnie w listopadzie. Do tego czasu zmodyfikujemy trasę przejazdu busa kursującego obecnie, tak aby podjeżdżał najbliżej miejsca zamieszkania dzieci a czas jazdy był krótszy – zapewnia Mariusz Witczak, naczelnik Wydziału Edukacji UM w Kaliszu.

Rodzice opuścili spotkanie z mieszanymi uczuciami. Jedni są sceptyczni wobec obietnic. Inni wierzą w to, że wraz z nowym busem zniknie część problemów.

- Nadal będziemy jednak wnioskować do miasta o zapewnienie dodatkowej opiekunki na czas dowożenia dzieci do ośrodka w Wolicy, bo tego wymaga ich bezpieczeństwo – mówi Beata Biernat.

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!