Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

MKS Kalisz pokonał Miedź Legnicę na koniec sezonu

Andrzej Kurzyński
Wygraną z Miedzią Legnica szczypiorniści MKS Kalisz zakończyli sezon
Wygraną z Miedzią Legnica szczypiorniści MKS Kalisz zakończyli sezon Andrzej Kurzyński (c)
W doskonałych nastrojach zakończyli sezon piłkarze ręczni MKS Kalisz. W ostatnim meczu rozgrywek pokonali przed własną publicznością faworyzowaną Siódemkę Miedź Legnica 30:29. Wygraną kaliskiej ekipie w ostatnich sekundach zapewnił Damian Krzywda.

Mecz ostatniej kolejki między MKS Kalisz a Siódemką Miedź Legnica miał przede wszystkim dużą stawkę dla przyjezdnych, którzy do końca walczyli o miejsce premiowane udziałem w barażach o awans do Superligi. Z kolei kaliszanie chcieli w jak najlepszym stylu pożegnać się z kibicami i kolejny raz udowodnić, że potrafią walczyć do końca.

Mecz od początku był bardzo wyrównany. Do 13 minuty toczył się niemal bramka za bramkę. Wówczas dzięki trafieniom Grzegorza Celka, Damiana Krzywdy i Grzegorza Gomółki MKS Kalisz wyszedł na prowadzenie 12:8. Jeszcze w 22 minucie kaliszanie prowadzili 16:12, ale doświadczeni gracze Miedzi najpierw zdołali wyrównać, a potem objąć prowadzenie, by na przerwę zejść z przewagą jednej bramki.

Po zmianie stron inicjatywa wciąż należała do Miedzi, która w 40 minucie wyszła na prowadzenie 24:20. O przerwę na żądanie poprosił wówczas szkoleniowiec MKS Kalisz. Podopieczni Mateusza Różańskiego najwyraźniej wzięli sobie uwagi trenera do serca i po ośmiu minutach to oni prowadzili 25:24. Jeszcze na kilka sekund przed końcem na tablicy wyników widniał remis 29:29. Kaliszanie zdołali jednak przejąć piłkę, którą do bramki rywali posłał Damian Krzywda. Tym samym MKS zgotował doskonały prezent swoim kibicom na koniec sezonu.

- Co do ostatniego rzutu, to nawet nie wiem, gdzie trafiłem, bo nie widziałem - przyznał bohater spotkania.

Dzięki wygranej MKS Kalisz, podobnie jak przed rokiem zakończył rozgrywki na piątym miejscu.

- Jestem osobą bardzo ambitną i staram się grać do końca i zawsze zwyciężać. Dzisiejszy mecz potraktowaliśmy tak samo - powiedział Mateusz Różański, trener MKS Kalisz. - Nie patrzeliśmy, że tutaj grają zawodnicy, którzy występowali w drużynie Vive Targi Kielce, mistrzowie Polski, czy zawodnicy, którzy grali w Lidze Mistrzów. Wyszliśmy naprzeciw nim jak równy z równym. Pokazaliśmy, że wygraliśmy całym zespołem, wolą walki i charakterem.

MKS Kalisz - Siódemka Miedź Legnica 30:29 (18:19)

MKS Kalisz: Trojański, Krekora - Krzywda 7, Kuśmierczyk 6, Celek 6, Gomółka 3, Bożek 3, Fugiel 2, Sieg 2, Salamon 1, Adamski, Tomczak, Klara, Krupa.

Miedź Legnica: Buchcic, Mazur - Jan Czuwara 11, Wojciech Czuwara 3, Szuszkiewicz 3, Adamski Kacper 3, Wita 3, Piwko 3, Kozłowski 2, Wojkowski 1, Orzłowski.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Tomasz Bajerski po meczu Abramczyk Polonia Bydgoszcz - Orzeł Łódź

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto