Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Ogromna ferma drobiu ma powstać w Brudzewie. Mieszkańcy stanowczo protestują

Bartłomiej Hypki
Ogromna ferma drobiu ma powstać w Brudzewie. Mieszkańcy stanowczo protestują
Ogromna ferma drobiu ma powstać w Brudzewie. Mieszkańcy stanowczo protestują Czytelnik
To zagrożenie dla zdrowia, degradacja środowiska i wzmożony ruch ciężarówek - mówią mieszkańcy Brudzewa, gdzie ma powstać ferma na kilka milionów sztuk drobiu. Składają w tej sprawie protest i liczą na zablokowanie inwestycji.

W Brudzewie, dotąd spokojnej i urokliwej miejscowości, ma powstać ogromna ferma drobiu. W ciągu roku będzie odbywał się tam chów kilku milionów sztuk kurcząt lub indyków.

- Zabudowa ma zająć powierzchnię 4 hektarów, a całość inwestycji planowana jest na 20 hektarach, co pozwala przypuszczać, że biznes drobiowy będzie się w przyszłości rozkręcał - tłumaczą mieszkańcy.

Nie zamierzają bezczynnie przyglądać się budowie gigantycznej fermy. Zebrano już ponad 300 podpisów pod listem protestacyjnym do Rady Gminy Blizanów.

- Sąsiedztwo przemysłowej hodowli drobiu skazuje nas - kilkuset mieszkańców wsi Brudzew, Korab oraz Lipe na życie w nieustannym smrodzie i hałasie. Dotąd ograniczony ruch na wiejskich drogach będzie zwielokrotniony za sprawą intensywnego transportu do tej fabryki mięsa. Nie jest też bez znaczenia fakt, że spadną ceny nieruchomości w rejonie naszych miejscowości. Nikt przecież nie chce mieszkać w fetorze i przy drogach rozjeżdżanych przez dziesiątki tirów - czytamy w piśmie.

Podpisów pod nim wciąż przybywa. Przeciwko inwestycji protestuje też Parafia p.w. św. Mikołaja w Brudzewie.

- Raport naszym zdaniem nie uwzględnia sąsiedztwa planowanej inwestycji m.in. zabytkowego kościoła. Obawiamy się również smrodu i wzmożonego ruchu. Oczekujemy, żeby gmina zablokowała tę inwestycję. Nie chcemy takiego sąsiedztwa - mówi Karol Klimczak z Rady Sołeckiej wsi Korab.

Na stronach Urzędu Gminy w Blizanowie umieszczono już obwieszczenie wójta gminy o rozpoczęciu procedury oddziaływania na środowisko planowanej inwestycji. Zostało ono wszczęte na wniosek Fermy Drobiu Sobczak z Biskupic Ołobocznych.

- Nie dziwię się protestom mieszkańców, bo ferma ma być bardzo duża i zdaję sobie sprawę, że wpłynie na komfort ich życia - mówi Sławomir Musioł, wójt gminy Blizanów. - Inwestor złożył wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach. Raport oceniają obecnie Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska w Poznaniu, Powiatowy Inspektor Sanitarny i Państwowe Gospodarstwo Wodne. Inwestycja ma powstać na gruntach rolnych, więc nie ma dodatkowych wymagań dotyczących umieszczenia jej w planie zagospodarowania przestrzennego. Jest to traktowane jako produkcja rolnicza.

Warto zaznaczyć, że Ministerstwo Rolnictwa i Rozwoju Wsi zapowiadało zaprzestanie hodowli na tak masową skalę.

- Osobiście jestem przeciwnikiem budowy tak dużych kurników - odpowiada pytany przez nas poseł PiS Jan Mosiński. - Tego rodzaju duże inwestycje wzbudzają sprzeciw lokalnych społeczności. Mnie to nie dziwi biorąc pod uwagę uciążliwy wpływ na środowisko i otoczenie. Z drugiej strony, takie fermy dają miejsca pracy. Jak wybrnąć z takiej sytuacji i spowodować, że obie strony będą usatysfakcjonowane?

Zastanawia się czy takim kompromisem mogłoby być wprowadzenie - w projekcie procedowanej ustawy odorowej - kilkuletniego terminu na przeniesienie działalności w zakresie chowu i hodowli zwierząt na tereny niezamieszkane.

- Budować będzie można, jeśli właściciele wszystkich mieszkań, domów i gospodarstw agroturystycznych znajdujących się na chronionym terenie wyrażą na to zgodę. Przed nami trudne prace nad tym projektem - tłumaczy parlamentarzysta.

Pobierz bezpłatną aplikację Nasze Miasto i bądź na bieżąco!

Jak korzystać z aplikacji, by otrzymywać informacje z miasta i powiatu? To proste!
Po wejściu w aplikację w prawym górnym rogu w menu wybierz swoje miasto.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wskaźnik Bogactwa Narodów, wiemy gdzie jest Polska

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto