Przychodnie specjalistyczne ciągle jeszcze mieszczą się w baraku pochodzącym z lat 70. Pacjenci sygnalizują też, że warunki na niektórych oddziałach pozostawiają wiele do życzenia.
– Ostatnio leżałem na oddziale chirurgicznym. Podobnie jak i inni pacjenci byłem zaskoczony faktem, że do naszej dyspozycji była tylko jedna toaleta. W tym czasie na oddziale przebywało około 50 osób – osób chorych, o których wiadomo, że z reguły częściej niż zdrowi muszą korzystać z takich przybytków – powiedział nam mieszkaniec Ostrowa, dzwoniąc na nasz redakcyjny numer.
Kierownictwo szpitala przyznaje rację naszemu czytelnikowi. Takie są aktualnie warunki na oddziale chirurgicznym, ale są plany jego modernizacji.
– Mamy program przystosowania większości naszych oddziałów do nowych wymagań. Jest w nim również chirurgia – mówi zastępca dyrektora ZZOZ ds. pielęgniarskich Izabela Rykowska. – Mamy świadomość, że liczba toalet jest tam obecnie niewystarczająca. Niestety, trudno nam określić, kiedy konkretnie rozpocznie się tam remont. Oprócz chirurgii, mamy jeszcze inne oddziały do modernizacji.
Sen z powiek pacjentom spędzają też poradnie specjalistyczne na terenie ostrowskiego szpitala. Ciągle mieszczą się one w starym, drewnianym baraku, choć obok stoi nowoczesny obiekt, wybudowany specjalnie z myślą o przenosinach gabinetów. Jego budowa trwała ponad dziesięć lat. W końcu wprowadziła się tam stacja dializ. A pacjenci nadal zmuszeni są do korzystania z parterowego, ciasnego baraku, który miał już dawno zniknąć. Stoi nadal, bo nadzór budowlany warunkowo przedłużył jeszcze okres jego użytkowania.
– To zastanawiające, dlaczego ta sprawa ciągnie się tak długo. Oczekiwanie na konsultację lekarską w wąskim, zatłoczonym korytarzu nie jest ani komfortowe, ani przyjemne. Tym bardziej że niekiedy brakuje nawet krzeseł dla pacjentów – mówi Marian Rosada, jeden z mieszkańców Ostrowa.
– Docelowo poradnie przeniesione z baraku mają wypełnić parter nowego budynku. Musi jednak być inwestor, który weźmie to w swoje ręce. Myślę, że najwcześniejszy termin na taką przeprowadzkę to koniec roku 2011 – mówi Michał Bargiel, zastępca dyrektora ZZOZ.
Bolączki, z jakimi boryka się szpital, nie przeszkadzają mu w dobrych notowaniach rankingowych. W tym roku ostrowski szpital awansował o 9 pozycji w klasyfikacji ogólnopolskiej. Oceny zgłoszonych do konkursu ankiet dokonało Centrum Monitorowania Jakości Ochrony Zdrowia. W rankingu pod uwagę brane były takie elementy jak: wymogi sanitarne, rozwój infrastruktury, poczynione inwestycje czy kondycja finansowa.
Krzysztof Bosak i Anna Bryłka przyjechali do Leszna
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?