Ostrów - Poradnie lekarskie w baraku. Nie ma pieniędzy na dokończenie budowy nowej przychodni

I jest to wielce prawdopodobny scenariusz. Nadzór budowlany oraz sanepid dopuścił bowiem barak do użytku warunkowo i to tylko do końca tego roku. Pacjenci z Ostrowa obawiają się, że jeśli sytuacja szybko się nie zmieni, to Narodowy Fundusz Zdrowia nie podpisze na 2012 rok kontraktów i przyjdzie im leczyć się w poradniach specjalistycznych w Kaliszu czy Pleszewie.

- Od lat korzystam z usług ostrowskich specjalistów i nie wyobrażam sobie, bym musiała jeździć na badania i zabiegi do Kalisza - mówi Maria Krawczyk z Ostrowa.
Do końca tego roku ostrowianie mogą jeszcze spać spokojnie. Ale co będzie dalej?

- Jesienią przeprowadzone zostanie postępowanie konkursowe, do którego będą mogły przystąpić wszystkie placówki spełniające odpowiednie wymogi i chętne do realizacji świadczeń w wybranym zakresie - mówi Marta Banaszak-Osiewicz, rzecznik prasowy Wielkopolskiego Oddziału Wojewódzkiego NFZ w Poznaniu.

Co istotne, NFZ podpisze umowy z tymi podmiotami, które zostaną wyłonione w drodze konkursu i są wpisane do rejestru zakładów opieki zdrowotnej prowadzonego przez wojewodę.

- Bez pozytywnej opinii dotyczącej stanu budynku taki wpis do rejestru nie jest możliwy - twierdzi Marta Banaszak-Osiewicz.
Czasu na przeprowadzkę nie zostało więc wiele, a wykończenie nowego budynku to koszt około 7 milionów złotych. Tymczasem w budżecie powiatu jest na ten cel zarezerwowana kwota 3 milionów. Starosta szuka prywatnego inwestora, który byłby zainteresowany współfinansowaniem inwestycji. Na razie nie widać chętnego.
Starosta liczy, że jeszcze w tym roku uda się zagospodarować pomieszczenia znajdujące się na parterze. Na to przedsięwzięcie powinny wystarczyć 3 miliony złotych.

- Wówczas można będzie wyprowadzić ze starego, drewnianego baraku poradnie specjalistyczne - twierdzi Dariusz Bierła, dyrektor ostrowskiego szpitala. - Jestem przekonany, że uda nam się uporać z tymi pracami i starając się o kontrakty, będziemy mieli już zapisany w rejestrze wojewody nowy budynek z poradniami, który spełniać będzie wszystkie wymogi nadzoru budowlanego oraz sanepidu.

W kolejnym etapie ma zostać wykończone piętro nowej przychodni. Jeśli prace będą realizowane tylko przez powiat, to będzie trzeba je rozłożyć na kilka etapów.
Budowa nowej przychodni ma nie tylko poprawić standard obsługi pacjentów, ale ma także pomóc szpitalowi w kontraktowaniu usług i tym samym zmniejszyć dług.