We wtorek podczas spaceru pewien mężczyzna usłyszał szczekanie psa, myśląc, że ktoś jest w lesie na spacerze ze swoim czworonogiem poszedł dalej. W czwartek w tym samym miejscu słyszał już przeraźliwe skomlenie więc postanowił sprawdzić co się dzieje.
- To co zobaczył przechodzi ludzkie pojęcie. W środku lasu do drzewa był przywiązany pies i aby dodatkowo utrudnić mu ewentualne uwolnienie miał związane tylne łapy. Jak okrutnym człowiekiem trzeba być, aby pozostawić swojego przyjaciela na pewną śmierć, śmierć w strasznych męczarniach? - zastanawiają się pracownicy schroniska i udostępniają film, aby odnaleźć właściciela psa.
Pozostawiony w lesie pies jest już bezpieczny. Przebywa w schronisku w Wysocku Wielkim.
Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?