Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarki ręczne SWWS Energa Szczypiorno Kalisz zgarniają komplet punktów w meczu ze Startem Pietrowice Wielkie. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
SWWS Energa Szczypiorno Kalisz – Start Pietrowice Wielkie
SWWS Energa Szczypiorno Kalisz – Start Pietrowice Wielkie Andrzej Kurzyński
W swoim pierwszym w tym roku domowym meczu piłkarki ręczne SWWS Energa Szczypiorno Kalisz pokonały Start Pietrowice Wielkie. Liderki rozgrywek nie miały jednak łatwej przeprawy z niżej notowanymi rywalkami.

Po pierwszej w tym sezonie przegranej przed dwoma tygodniami z rezerwami Śląska Wrocław w rzutach karnych, piłkarki ręczne SWWS Energa Szczypiorno Kalisz były głodne kolejnej wygranej. W sobotę zmierzyły się z Startem Pietrowice Wielkie. Kaliszanki były faworytkami tego spotkania, ale jego początek należał do rywalek. Zespół ze Śląska rozpoczął od prowadzenia 2:0, a kaliszanki przez blisko osiem minut nie były w stanie skutecznie odpowiedzieć. Dopiero celny rzut karny w wykonaniu Agnieszki Jałoszewskiej rozwiązał worek z bramkami dla ekipy SWWS. Rywali nie zamierzały jednak składać broni i do przerwy przegrywały jedynie różnicą jednej bramki.

Po zmianie stron mecz wciąż był dość wyrównany. Przewaga kaliskiego zespołu wynosiła zaledwie dwie bramki. Ale ostatnie dziesięć minut spotkania należało już do podopiecznych trenera Andrzeja Bystrama. Z dobrej strony pokazał się między innymi Katarzyna Czapracka, nowa środkowa rozgrywająca SWWS Energa Szczypiorno Kalisz. Zawodniczka wcześniej występowała w Otmęcie Krapkowice. Wcześniej handballowe szlify zdobywała w młodzieżowych drużynach Zagłębia Lubin.

- Mój debiut był obciążony dużym stresem i bagażem sprzed dwóch tygodni. Mieliśmy w tyle głowy, że mecz we Wrocławiu nam się nie udał. Chcieliśmy za wszelką cenę zagrać dobry mecz. Po dziewczynach widać było duże zdenerwowanie, szczególnie w pierwszych minutach, bo nie mogliśmy odskoczyć. Było widać, że jesteśmy zespołem lepszym, ale brakowało wykończenia, skuteczności, bo pozycje były. Brakowało tej kropki nad "i". Spodziewałem się, że ta lokomotywa ruszy i siedem bramek na naszą korzyść da nam kopa, dziewczyny uwierzą w siebie, że mimo osłabień i zmian dźwigamy to wszystko i będziemy coraz lepsi - powiedział trener Andrzej Bystram.

Szkoleniowiec SWWS Energa Szczypiorno Kalisz dodaje, że trenowanie zespołu, przed którym postawiono cel awans to duże wyzwanie i nowe doświadczenie.

- Zawsze moim celem jest granie jak najlepiej. Nikt wcześniej nie postawił przede mną celu wygrania wszystkiego. Więc cel jest ambitny i trudny. Dlatego też tylko jeden dzień zastanawiałem się nad tym, bo lubię wyzwania - dodaje Andrzej Bystram.

W następnej kolejce SWWS Energa Szczypiorno Kalisz czeka wyjazdowe spotkanie w Świebodziccach.

SWWS Energa Szczypiorno Kalisz – Start Pietrowice Wielkie 23:16 (9:8)

SWWS Energa Szczypiorno: Prudzienica 1 – Miłek 6, Jałoszewska 4, Kucharska 4, Czapracka 3, Pilitowska 3, Gajos 1, Wilczek 1, Kisiel-Stężała, Pesel-Matyjak

Start: Stępień, Czapla – Matusik 5, Rodak 3, Jakubiec 2, Przystalska 2, Zioła 2, Podsiadło 1, Szczepanik 1, Pietryga, Skotnicka.

ZOBACZ TAKŻE:

Kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz podczas meczu z Azotami Puławy

Tak bawili się kibice piłkarzy ręcznych Energa MKS Kalisz po...


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto