Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz przegrali z Pogonią Szczecin i są w coraz trudniejszej sytuacji w tabeli PGNiG Superligi. ZDJĘCIA

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Energa MKS Kalisz – Sandra SPA Pogoń Szczecin
Energa MKS Kalisz – Sandra SPA Pogoń Szczecin Andrzej Kurzyński
Piłkarze ręczni Energa MKS Kalisz przegrali we własnej hali z outsiderem PGNiG Superligi Sandrą SPA Pogoń Szczecin. Po tej porażce widmo spadku z ekstraklasy coraz bardziej zagląda w oczy kaliskiej drużynie.

Mecz z ostatnią drużyną w tabeli miał być szansą dla kaliskiego zespołu na zdobycie kompletu punktów i odbicie się od dna tabeli. Tymczasem Energa MKS Kalisz jeszcze bardziej skomplikował swoją sytuację. Czwartkowy mecz lepiej rozpoczęli goście ze Szczecina, którzy po dziewięciu minutach gry prowadzili 4:0. W tym czasie zawodnicy MKS-u pudłowali na potęgę, obijali słupki bramki rywali i w dodatku byli nieskuteczni z rzutów karnych. W tej sytuacji trener Paweł Noch poprosił o przerwę, po której niemoc strzelecką kaliskiego zespołu przerwał Łukasz Kuźdeba, trafiając z siódmego metra. Uaktywnił się też Maciej Pilitowski i kaliszanie zniwelowali straty. Wtedy ponownie do głosu doszli Portowcy i na przerwę schodzili z czterobramkową zaliczką.

W drugiej połowie gospodarze zdecydowanie poprawili grę w obronie, zwłaszcza w pierwszych fragmentach drugiej części. Cztery bramki z rzędu bez odpowiedzi rywali między 40. a 47. minutą pozwoliły MKS-owi wyrównać. Sytuację w dobrze funkcjonującej obronie kaliszan skomplikowała czerwona kartka podstawowego środkowego obrońcy, Wiktora Karpińskiego. Ostatni kwadrans to gra bramka za bramkę, z częstymi zmianami prowadzenia, chociaż częściej minimalnie z przodu była Pogoń. O wyniku zadecydowała ostatnia akcja, w której najpierw dwie minuty kary otrzymał Mateusz Kus, a chwilę później przewagę liczebną i brak najważniejszego defensora w kaliskim zespole wykorzystali szczecinianie. Bramkę na wagę zwycięstwa zdobył na kilka sekund przed końcową syreną Matija Starcević.

Energa MKS Kalisz zajmuje 12 miejsce i ma zaledwie punkt nad strefą spadkową. A już w czwartek, 13 kwietnia kaliska drużyna rozegra kolejne spotkanie "o sześć punktów". We własnej hali podejmie przedostatni zespół PGNiG Superligi Zagłębie Lubin.

Energa MKS Kalisz – Sandra SPA Pogoń Szczecin 25:26 (10:14)

Energa MKS: Hrdlicka (28%) – Góralski 7, Zieniewicz 5, Wróbel 3, Adamczyk 2, K. Pilitowski 2, M. Pilitowski 2, Bekisz 1, Krępa 1, Karpiński 1, Kużdeba 1, Grizelj, Pedryc, Kus.
Sandra SPA Pogoń: Viunyk (32%) – Kapela 6, Starcevic 6, Krupa 4, Krysiak 3, Cherkashchenko 2, Wrzesiński 2, Polok 1, Krok 1, Zalevskyi 1, Wiśniewski, Nowak.

MVP: Jan Hrdlicka (Energa MKS Kalisz)

ZOBACZ TAKŻE:

[g]9279209[g]


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto