Po aferze w kaliskim ratuszu jeden z kierowników stracił stanowisko

Jedna z nich wyleciała z pracy natychmiast. Druga, choć sama poinformowała o procederze także otrzymała wypowiedzenie. Teraz ze stanowiskiem pożegnała się zastępczyni naczelnika Wydziału Finansowego Urzędu Miejskiego w Kaliszu. W czwartek otrzymała ona wypowiedzenie warunków pracy i płacy. Dwie kolejne osoby z tego samego wydziału zostały ukarane naganami.

- Powodem odwołania był brak podjęcia czynności sprawdzających i zapobiegawczych w związku z ujawnionym podejrzeniem dokonania przestępstwa - poinformowała Iwona Cieślak z Biura Informacji Miejskiej UM w Kaliszu.

Jak podkreśla prezydent Kalisza Janusz Pęcherz, schemat działania kasjerek był bardzo sprytny i zarazem trudny do wykrycia. Okazało się, że jedna z z nich po odejściu petenta od kasy, anulowała w systemie całą wpłatę i księgowała jedynie opłatę za jeden kwartał. Reszta pieniędzy trafiała do jej kieszeni. Podobnie działała druga z kobiet, która w kasie pracowała na zastępstwie. kobieta sama o wszystkim poinformowała, kiedy wpadła jej koleżanka. Afera wyszła na jaw po tym, jak jedna z mieszkanek otrzymała wezwanie do zapłaty podatku, który... opłaciła za rok z góry.

Kontrola przeprowadzona w ratuszu od 5 do 11 czerwca wykazała brak około 1000 złotych. W kaliskim ratuszu wciąż trwa kontrola wewnętrzna. Jednocześnie doniesienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa trafiło do Prokuratury Rejonowej w Kaliszu.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!