Policja w Kaliszu sypała mandatami podczas akcji Prędkość

Akcja "Prędkość" prowadzona była w niedzielę w całej Wielkopolsce. Włączyła się w nią również policja w Kaliszu, która sypała mandatami. Z policyjnych statystyk wynika, że jedną z najczęstszych przyczyn wypadków drogowych jest nadmierna prędkość. I właśnie prędkość z jaką poruszają się kierowcy kontrolowali policjanci wspólnie z funkcjonariuszami ITD przez całą niemal niedzielę.

W działaniach, które trwały od godz. 6.00 do 22.00 udział wzięło 16 policjantów Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Kaliszu oraz dwóch funkcjonariuszy WITD w Poznaniu. Patrole można było spotkać m.in. na drogach krajowych, ale nie tylko.

Jak poinformowała policja w Kaliszu, skontrolowano 175 pojazdów. Okazało się, że aż 141 kierujących przekroczyło dozwoloną prędkość.

- 125 kierowców nie przestrzegających ograniczeń prędkości oraz innych przepisów ruchu drogowego zostało ukaranych mandatami oraz punktami karnymi. W kilku przypadkach skierowano również, wnioski o ukaranie do sądu – mówi st. sierż. Anna Jaworska-Wojnicz, oficer prasowy policji w Kaliszu.

Czytaj także: Policja w Kaliszu zatrzymała kilkunastu pseudokibiców. ZDJĘCIA

Wspólny patrol ruchu drogowego i WITD patrolował drogę wojewódzką nr 471. W miejscowości Szulec funkcjonariusze zauważyli, że kierowca opla astry jedzie stanowczo za szybko. Kierujący przekroczył dopuszczalną prędkość o 27 km/h. Pojazd zatrzymano do kontroli. Za kierownicą siedział 41-letni mieszkaniec powiatu sieradzkiego. Okazało się, że mężczyzna jest pod wpływem alkoholu. W wydychanym powietrzu miał ponad 0,6 promila. Policja w Kaliszu nieodpowiedzialnemu kierowcy zatrzymała prawo jazdy. Oprócz grzywny na przekroczenie prędkości mężczyźnie grozi teraz nawet dwuletnia kara pozbawienia wolności oraz utrata prawa jazdy na dłuższy czas.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!