Polska 2050: po nowym roku cena chleba może osiągnąć 15 zł

Podczas konferencji prasowej w Kaliszu, która odbył się 12 grudnia, przedstawiciele Polska 2050 przypomnieli, że w Warszawie odbył się kongres ugrupowania pt. "Zielona Niepodległa", gdzie tematem była transformacja energetyczna kraju. Barbara Oliwiecka tłumaczyła, że energia to dzisiaj nie tylko kwestia ekonomii i ekologii, ale także bezpieczeństwa narodowego.

- Konsekwencje braków w transformacji energetycznej ponosimy wszyscy. Konsekwencje finansowe dla naszych budżetów domowych, także budżetów samorządowych oraz budżetu krajowego, ale też konsekwencje zdrowotne - powiedziała radna Polski 2050.

Radni ugrupowania przygotowali zestawienie dotyczące cen prądu, gazu oraz dostępności węgla w Kaliszu, które przedstawiła Magdalena Walczak.

- Cena netto prądu za 1 MW wynosiła 317 zł, w 2022 roku wynosiła 760 zł, a obecnie ceny te zostały zamrożone na kwotę 785 zł. W 2021 roku cena gazu za 1 kWh wynosiła 0,16 zł, w 2022 roku wynosiła 0,55 zł, a od 2023 roku ma to być 1,15 zł - tłumaczyła radna. - Dla samego Aquaparku koszty gazu wzrosną z 417 tysięcy w 2021 do 3 mln złotych w 2023 roku. Kalisz ma umowę ze spółką Węglokoks. Do tej pory przyjechało 200 ton węgla, awizowanych mamy 500 ton węgla, natomiast zapotrzebowanie wynosi 2500 ton węgla. Będziemy pisać interpelację o udostępnienie nam umowy z Węglokoksem, ponieważ najprawdopodobniej nie ma tam wskazanych parametrów węgla.

Posłanka Paulina Hennig-Kloska uważa, że gdyby nie mrożenie transformacji energetycznej, mrożenie rozwoju farm wiatrowych na lądzie, to dzisiaj nie mielibyśmy kryzysu węglowego.

- To niezrozumiałe, przykre i absurdalne, że w XXI wieku ekscytujemy się w dużym europejskim kraju dyskusją o węglu, o jego ilości, zapotrzebowaniu, jakości, cenach i zanieczyszczeniach, które jego spalanie emituje do atmosfery - powiedziała Paulina Hennig-Kloska. - Mamy grudzień za oknem ujemną temperaturę, leży śnieg, a mieszkańcy Kalisza nie wiedzą, czy mogą zakupić węgiel w ustawowej, gwarantowanej cenie, nie wiedzą jaki węgiel kupią, bo każdy stroni od gwarantowania jakości tego węgla pod kątem jego kaloryczności, nie wiedzą kiedy go kupią, często zmusza się ich do płacenia zaliczek, organizowania transportu.

Aktualnie w Senacie znajduje się tzw. "ustawa gazowa". Według działaczy ugrupowania Szymona Hołowni, należy zamrozić ceny tego surowca. Inaczej podwyżka gazu uderzy w społeczeństwo z początkiem nowego roku.

- Zgłaszają się do mnie właściciele piekarni, którzy ostrzegają, że bez zamrożenia cen gazu, to po nowym roku cena chleba może osiągnąć 15 zł. Krajowe piekarnie, również te w Kaliszu, nie wytrzymują już konkurowania z zamrożonym pieczywem przywożonym z zagranicy - podsumowała Paulina Hennig-Kloska.