Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Przed sądem w Kaliszu tłumaczył, że nie chciał zabić. 35-latkowi grozi dożywocie

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Przed sądem w Kaliszu tłumaczył, że nie chciał zabić. 35-latkowi grozi dożywocie
Przed sądem w Kaliszu tłumaczył, że nie chciał zabić. 35-latkowi grozi dożywocie Bartłomiej Hypki
Przed Sądem Okręgowym w Kaliszu w środę, 17 stycznia ruszył proces w sprawie zabójstwa 40-letniego mężczyzny na kaliskim osiedlu Dobrzec, do którego doszło w marcu ubiegłego roku. Oskarżony 35-latek nie przyznaje się do winy.

Zabójstwo przy ulicy Skłodowskiej - Curie

Do tragicznego zdarzenia doszło 18 marca 2023 roku około godziny 23 przy ul. Marii Skłodowskiej - Curie. Mężczyźni pili alkohol.

- Miedzy dwoma mężczyznami doszło do awantury, podczas której jeden z nich doznał obrażeń w postaci rany kłutej klatki piersiowej. Niestety, pomimo podjętej resuscytacji, 40-letniego mężczyzny nie udało się uratować - informowała wówczas podkom. Anna Jaworska - Wojnicz, rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Zanim zadał cios nożem, 34-letni wówczas mężczyzna miał użyć jeszcze gazu pieprzowego i kopnąć poszkodowanego. W efekcie 40-letni mężczyzna zmarł. W poniedziałek, 20 marca, prokurator w Kaliszu postawił mu zarzut zabójstwa.

- Przesłuchiwany mężczyzna przyznał się częściowo do postawionych zarzutów, potwierdzając udział w zdarzeniu i składając w tym zakresie stosowane wyjaśniania - tłumaczył wówczas Maciej Meler, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Ostrowie Wielkopolskim.

Ruszył proces

W środę, 17 stycznia przed Sądem Okręgowym w Kaliszu ruszył proces 35-letniego obecnie mężczyzny.

- Działając z bezpośrednim zamiarem pozbawienia życia Tomasza J., zaatakował go w ten sposób, że podczas szarpaniny dwukrotnie użył wobec niego gazu pieprzowego pryskając nim w okolice twarzy pokrzywdzonego oraz jednokrotnie kopnął go obutą stopą w okolice klatki piersiowej, a następnie zadał pokrzywdzonemu jeden cios w lewą okolicę klatki piersiowej między linię środkowo-obojczykową, a pachową przy użyciu noża metalowego o długości ostrza 8,5 cm, w wyniku czego spowodował u pokrzywdzonego ranę kłutą klatki piersiowej, w następstwie czego doszło do przecięcia żeber oraz ściany lewej komory serca, co spowodowało masywny krwotok wewnętrzny skutkujący śmiercią pokrzywdzonego - odczytała akt oskarżenia prokurator Kamila Jabłońska-Rosik.

Oskarżony Adrian M. nie przyznaje się do winy.

- Nie chciałem go zabić - tłumaczył przed sądem. - Wyjąłem nóż, bo chciałem go nastraszyć.

Mężczyzna rozpłakał się na sali. Odmówił składania wyjaśnień przed sądem. Zgodził się tylko odpowiadać na pytania obrońcy. Tłumaczył, że ugodził nożem poszkodowanego nieumyślnie podczas przepychanki.

35-latkowi grozi kara od 8 do 15 lat więzienia, 25 lat pozbawienia wolności lub dożywocie.


Obserwuj nas także na Google News

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto