Rewitalizacja Głównego Rynku w Kaliszu. Co udało się odkryć na starówce? ZDJĘCIA

Historyk i regionalista Maciej Błachowicz jest zaskoczony jednym z odkryć na Głównym Rynku.

- W wykopie, zaraz za dwoma studniami, widać potężny kamienno-ceglany mur, konstrukcję o zupełnie nieznanym przeznaczeniu. Widzimy też mury XIX-wiecznej kamienicy. Widać też, że była tu dwupoziomowa piwniczka. To niebywała okazja do poznania historii miasta i zainteresowania mieszkańców - mówi Maciej Błachowicz. - Powinna być informacja o tym, co tu zostało odkryte, jakie zabytki ruchome i nieruchome.

Apeluje zatem do prezydenta i władz miasta, aby zaczęli informować społeczeństwo o tym, co zostało odnalezione podczas prac związanych z rewaloryzacją Głównego Rynku.

- Zawsze było tak, że kiedy prowadzono badania archeologiczne to informacji o nich było sporo. Mówiono o tym co odkryto, jakie zabytki ruchome zostały znalezione. Teraz jest cisza. Rozumiem traumę po "dziurelli", że temat chce się wyciszyć - uważa historyk.

Jak zaznacza historyk, okazja do zbadania tego, co znajduje się pod płytą Głównego Rynku może nadarzyć się dopiero za 200 lat. Błachowicz skierował zatem pismo do prezydenta o udostępnienie rzetelnej i szczegółowej informacji o tym, co zostało odkryte na kaliskim rynku.

- Opracowanie sprawozdania z przeprowadzonych prac archeologicznych wraz z przekazaniem na rzecz zamawiającego autorskich praw majątkowych nastąpi dopiero po zrealizowaniu robót ziemnych - odpowiada mu prezydent Krystian Kinastowski.

Dodaje, że z uwagi na charakter i miejsce prowadzonej inwestycji urząd ściśle współpracuje z konserwatorem zabytków.

- Wydaliśmy pozwolenie na prowadzenie badań archeologicznych, prowadzimy z urzędu nadzór konserwatorski nad tymi badaniami, wymagaliśmy również badań architektonicznych, natomiast inwestorem jest Miasto Kalisz, które zatrudnia archeologa. Ja nie mogę Miastu zabronić wypowiadania się na temat własnej inwestycji - mówi Beata Matusiak, kierownik Delegatury w Kaliszu Wojewódzkiego Urzędu Ochrony Zabytków w Poznaniu.

Dodaje, że jeśli tylko kaliska delegatura Urzędu Ochrony Zabytków będzie posiadać wyniki badań, z chęcią się nimi podzieli. Beata Matusiak przewiduje, że mogłoby to nastąpić w przeciągu miesiąca.

Poproszone o komentarz biuro prasowe ratusza przysłało zaś zdawkową informację.

- Podczas prac prowadzonych w ramach przebudowy Głównego Rynku odkryto, według wstępnych ustaleń, relikt murowanej zabudowy śródrynkowej z XIX wieku - czytamy. - Archeolog pracuje nad inwentaryzacją odkrytych elementów na zlecenie Miasta. Trwa opracowywanie materiałów.

Urzędnicy informują, że aktualnie Wydział Rozbudowy Miasta UM Kalisza pracuje nad uzupełnieniem dokumentacji, której wymaga konserwator zabytków.