Pierwsza część uroczystości, upamiętniającej tragiczne wydarzenia sprzed 78 lat, odbyła się w Skarszewie, przy pomniku poświęconym ofiarom tragedii. Następnie kwiaty i znicze przedstawiciele Kalisza złożyli na cmentarzu tynieckim, na zbiorowej mogile żołnierzy polskiego podziemia oraz na grobie Alfreda Nowackiego.
- Co roku staramy się pamięć tych ludzi, którzy przecież nie musieli zginąć, bo była to praktycznie końcówka obecności Niemców w Kaliszu. Te życia mogły być ocalone, ci ludzie mogli żyć i dalej pracować dla miasta. To drastyczna historia. Myślę, że te podkaliskie lasy podobnych historii kryją trochę więcej, bo do podobnych sytuacji dochodziło m.in. w lesie winiarskim - powiedział prezydent Krystian Kinastowski.
W marcu 1944 roku Gestapo dokonało w Kaliszu masowych aresztowań. Wśród aresztowanych byli członkowie Armii Krajowej, właściciele majątków ziemskich i fabryk. 19 stycznia 1945, na dwa dni przed zajęciem Kalisza przez Armię Czerwoną, grupę 56 członków antyhitlerowskiego podziemia rozstrzelano w lesie koło Skarszewa.
Zobacz także:
"Kalisz dla młodych". Klucze trafiły już do studentów i abso...
Gala Przeglądu Piosenki i Poezji Patriotycznej w Kaliszu. ZDJĘCIA
Park Przyjaźni w Kaliszu będzie miał nowe alejki i ławki ZDJĘCIA
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
