Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Rower miejski w Kaliszu. Czy system działa dobrze? Kaliski radny ma wątpliwości. Prezydent odpowiada

Andrzej Kurzyński
Andrzej Kurzyński
Kaliski Rower Miejski
Kaliski Rower Miejski Juliusz Kowalczyk
Kaliski radny Eskan Darwich uważa, że system rowerów miejskich w Kaliszu nie działa dobrze. Jednoślady mają być często uszkodzone lub brakuje ich na poszczególnych stacjach. Jego zdaniem może to prowadzić do śmierci Kaliskiego Roweru Miejskiego. Ci na to władze miasta?

Kaliski Rower Miejski działa od 2017 roku. W pierwszym roku funkcjonowania w mieście pojawiło się 12 stacji, na których można było wypożyczyć w sumie 144 rowery. Z takiej możliwości kaliszanie skorzystali wówczas 42542 razy, a z miejskiej kasy wydano wówczas 398 520 złotych. Rok później wydatki wzrosły do 971 946 złotych. Kwota ta pozwoliła uruchomić 30 stacji z z 283 rowerami. W 2018 roku zanotowano też największą liczbę wypożyczeń - 136313. W kolejnych dwóch latach wydatki na Kaliski Rower Miejski wzrosły, ale stacji i rowerów nie ubywało. Spadało za to liczba wypożyczeń. W 2021 roku ze względu na koszty system został ograniczony do 17 stacji i 168 rowerów. Koszt wyniósł 739 845 złotych. Drastycznie spadła liczba wypożyczeń. Było ich zaledwie 17482. W 2022 roku wynagrodzenie umowne dla operatora Kaliskiego Roweru Miejskiego ma wynieść 848 842,68 złotych. Do końca lipca rowery wypożyczano 16363 razy.

- W ostatnim czasie spotykam się z negatywnymi opiniami na temat funkcjonowania roweru miejskiego. Użytkownicy rowerów miejskich zwracają uwagę na brak stacji w newralgicznych punktach naszego miasta, brak rowerów na niektórych stacjach rowerowych a na innych na niedobór miejsc wolnych do oddawania wypożyczonych rowerów oraz na jakość dostępnych rowerów. Użytkownicy mają wrażenie, że rowery miejskie w tym roku są w ogóle nie serwisowane - pisze w swojej interpelacji do prezydenta Kalisza radny Eskan Darwich.

Radny podkreśla, że zdaje sobie sprawę, iż z powodu braku środków finansowych ilość stacji roweru miejskiego w Kaliszu została ograniczona z 30 do 17, co spowodowało mniejszy dostęp użytkowników do rowerów miejskich, ale nie rozumie dlaczego poszło za tym pogorszenie stanu technicznego rowerów?

- W połowie tego roku zostało zlecone przez pana przeprowadzenie badania opinii publicznej za kwotę 80 tysięcy złotych w celu zbadania jakości usług i poziomu zadowolenia naszych mieszkańców. Mam pewien dysonans co do niektórych pytań w tym badaniu. Kompletnie nie dają one żadnego obrazu jakości usług w naszym mieście. Dotyczy to na przykład pytania o preferencję polityczną, a nie znalazło się tam pytanie "jak Pan/Pani ocenia funkcjonowanie roweru miejskiego?". Użytkownicy roweru miejskiego, z którymi rozmawiałem, mają nieodparte wrażenie, że takie negatywne działania (mniej stacji, brak dostępu, brak serwisowania) doprowadzą do naturalnej śmierci tego programu - uważa radny Eskan Darwich.

Prezydent Kalisza twierdzi jednak, że przywołane przez radnego w interpelacji negatywne opinie części użytkowników odnośnie złego stanu technicznego rowerów nie znajdują potwierdzenia w faktach.

- Do tej pory bowiem, podległe mi jednostki nie otrzymywały takich sygnałów z zewnątrz. Stan techniczny rowerów oraz stacji rowerowych sprawdzany jest cyklicznie przez pracownika Zarządu Dróg Miejskich. Z każdej przeprowadzonej kontroli sporządzany jest protokół i jeżeli stwierdzone zostaną jakieś usterki kierowane jest pismo do operatora z wezwaniem do ich usunięcia, a pracownik ZDM kontroluje również wykonanie zobowiązania - zapewnia Krystian Kinastowski prezydent Kalisza.

Prezydent miasta dodaje, że w kwestii nadzoru stanu technicznego rowerów miejskich w Kaliszu, "oprócz cyklicznych przeglądów, pracownik Zarządu Dróg Miejskich ma stały dostęp do systemu informatycznego obsługującego Kaliski Rower Miejskiego, gdzie ma wgląd w takie dane jak m. in. aktualna liczba rowerów na poszczególnych stacjach, miejsce i godzina wypożyczenia roweru oraz miejsce i godzina zakończenia przejazdu".

- Jeśli chodzi o badanie opinii publicznej „Barometr Kaliski” pragnę poinformować, że nie ma w planach umieszczenia tam pytań odnoszących się do funkcjonowania omawianego projektu - kwituje Kinastowski.

ZOBACZ TAKŻE:

Roztrąbiony Kalisz. Zagrali dla pacjentów kaliskiego szpital...


Obserwuj nas także na Google News

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Uwaga na chińskie platformy zakupowe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto