Za nami święta. Niestety, mi przez ten czas przybyło kilka kilogramów. Co mam robić, żeby je szybko zgubić?
Aby odciążyć nasz układ trawienny, proponowałbym 1-2 dniową dietę zupną. Zupy mogą być gęste, z ziemniakami, czy ryżem. Może być nawet syty żurek. Zupa jest jednym z dań, które daje nam dużo energii, a jednocześnie jest lekkostrawna. Możemy je jeść za każdym razem, gdy jesteśmy głodni. W swoim gabinecie często je polecam. Oczywiście należałoby to połączyć ze spacerami, czy innym ruchem. Gdy jednak nie mamy na to czasu, regulujmy to tylko dietą.
Jak powinniśmy się odżywiać, aby uniknąć uczucia przepełnienia?
Często w Wielkanoc, w Boże Narodzenie lub w ogóle podczas rodzinnych imprez przejadamy się. Dlaczego? Takie spotkania wzbudzają w nas pozytywne emocje. A już podczas jedzenia wystarczy zrobić prostą rzecz, aby te obfite posiłki lepiej trawić. Nie popijajmy ich. Płyny rozrzedzają enzymy trawienne, a to zaburza te naturalne procesy. Tymczasem podczas pierwszego etapu trawienia organizm powinien wyciągnąć z posiłku esencję. A w żołądku nie powinny zostawać resztki. Elementy nie strawione do końca wchodzą w nasz krwiobieg i zakwaszają nasz organizm. Wówczas mamy złe samopoczucie, jesteśmy rozdrażnieni, mamy też problemy ze snem. Płyny pijmy do pół godziny przed jedzeniem. Do czasu posiłku pozbędziemy się go z żołądka. Co jeszcze ważne - nie przesadzajmy z zimnym pożywieniem. W naszym żołądku jest minimum 40 stopni Celsjusza. Jeśli zjadamy coś lub wypijamy nawet w temperaturze pokojowej, nasz żołądek kurczy się z zimna. Wówczas musi do niego napłynąć dużo krwi z naszego organizmu, żeby ten spożyty posiłek lub wypity napój ogrzać, a następnie strawić.
Więcej w najnowszym numerze "Ziemi Kaliskiej".
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
