Trybuna zachodnia do remontu. Usunięcie usterek będzie kosztować pół miliona złotych!

O problemach związanych z oddaną do użytku latem 2013 roku trybuną zachodnią zrobiło się głośno po wyborach samorządowych. Wiceprezydent Piotr Kościelny, który wcześniej był prezesem rozgrywającego tam swoje mecze Kaliskiego Klubu Sportowego, ujawnił, że obiekt wymaga pilnego remontu ze względu na różnego rodzaju usterki. Szczegóły poznaliśmy dzięki ekspertyzie biegłego Zdzisława Koneckiego.

_- W wyniku wilgoci na ścianach powstaje grzyb. Występujące na stropach, tarasach, ścianach i posadzkach uszkodzenia i usterki są wynikiem wykonywania wielu robót niezgodnie z projektem lub wykonywania robót niezgodnie z zasadami wiedzy technicznej oraz braku dochowania należytej staranności – _cytował ekspertyzę wiceprezydent Piotr Kościelny.

Okazuje się, że różnego rodzaju niedoróbki użytkownik trybuny zachodniej, a więc Ośrodek Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji zgłaszał wykonawcy – firmie Novum Management od samego początku. Najpierw drobne były naprawiane, ale z czasem budowlańcy w ogóle przestali reagować na pisma z OSRiR-u.

- _Mogłem tylko monitować i na bieżąco informować o sprawie Wydział Rozbudowy Miasta i Inwestycji Urzędu Miejskiego, który był inwestorem. Z czasem reakcja wykonawcy była znikoma _– tłumaczy dyrektor OSRiR Mirosław Przybyła.

Pełniąca obowiązki naczelnika wydziału rozbudowy Anna Durlej, zapytana przez nas o to, czy wykonawca naprawił jakąkolwiek usterkę , bez namysłu odpowiedziała: Żadną. Okazuje się, że wiele uchybień to efekt nie tyle braku wiedzy budowlanej, co różnego rodzaju oszczędności. Na przykład po odkuciu betonu okazało się, że zamiast izolacji składającej się z dwóch warstw papy na lepiku, jest pomarszczona, przepuszczająca wilgoć, cienka folia. Biegły uważa, że odpowiedzialność za ten stany rzeczy spoczywa nie tylko na wykonawcy, ale także inspektorach nadzoru, którzy reprezentowali inwestora, a nie dopełnili obowiązków.

- _Zasadą przy wykonywaniu wszelkiego rodzaju izolacji, czy podłoży pod posadzki jest każdorazowy odbiór. W dzienniku budowy brak jest zapisów na ten temat. Roboty zostały więc wykonane, ale nikt ich nie odebrał _– tłumaczy Zdzisław Konecki.

Zgodnie z ekspertyzą remont trybuny zachodniej będzie kosztować 512 tysięcy złotych. Miasto na razie przeznaczyło na ten cel 150 tys. zł, bo nie liczy na wykonawcę, który sam ma kłopoty finansowe. Tym niemniej wiceprezydent Kościelny zapowiada podjęcie różnych kroków prawnych wobec wykonawcy i osób, które dopuściły się zaniechań i uchybień. Jego zdaniem w grę wobec wchodzi z jednej strony odpowiedzialność cywilnoprawna, a z drugiej nawet karna.