Święto ulicy Niecałej w Kaliszu odbyło się po raz trzeci. Zadowoleni mogą być koneserzy muzyki, malarstwa, antyków, starej porcelany, zabawek, lalek, rzeźby i sztuki aktorskiej, bo wszystko można było zobaczyć w jednym miejscu. Były też ciekawe stoiska artystów – rękodzielników. Można było tez przenieść się w świat nauki i techniki oraz podziwiać zabytkowe pojazdy. Ulicę Niecałą odwiedziły m.in. ekskluzywne rolls royce i bentleye.
W środkowej części ulicy Niecałej stanęła „Cafe Bodo”. - To specjalnie na tę okoliczność zaaranżowane miejsce w stylu retro o niepowtarzalnej atmosferze i wyjątkowym anturażu – Cezary Suszyński, właściciel mieszczącego się przy ul. Niecałej Klubu Komoda, jeden z inicjatorów i organizatorów przedsięwzięcia.
W kaliskiej cerkwi odbyła się msza prawosławna zakończona koncertem w wykonaniu chóru z Poznania. Obiekt był również dostępny do zwiedzania. Równolegle w pomieszczeniach „Komody” prezentowane będą stare lalki, sposoby ich produkcji oraz filmy i slajdy z poprzednich edycji święta ulicy i historii Kalisza. Chętni mogli także zajrzeć do siedziby parafii ewangelickiej.
Wieczorem specjalny pokaz multimedialny o tematyce historii rodziny Szrajera przygotowała Galeria im. Jana Tarasina.
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?