Urzędnicy sabotują pracę wolontariuszy w szpitalach i hospicjach. Nie będą opiekować się chorymi!

Tylko do końca czerwca wolontariusze mogą zgodnie z prawem pracować w szpitalach oraz hospicjach. Wszystko z powodu braku nowelizacji przepisów i rozbieżności w już obowiązujących. 1 lipca wchodzi bowiem w życie nowa ustawa o działalności leczniczej przygotowana jeszcze przez minister zdrowia Ewę Kopacz. Nowe przepisy stanowią m.in., że podmioty lecznicze (a więc szpitale i hospicja) działają jak przedsiębiorstwa. Tymczasem ustawa o wolontariacie nie pozwala wolontariuszom na działalność w instytucjach o takim charakterze. Resort zdrowia i Ministerstwo Pracy miały przygotować zmiany w przepisach, tak by wolontariusze nadal mogli pomagać chorym. Nie wiadomo jednak, kiedy projekty zmian trafią do Sejmu.

- Źle się stanie, jeśli przez niedopatrzenie ustawodawcy wolontariusze będą musieli opuścić szpitale i hospicja - mówi Monika Krzywda z Centrum Wolontariatu w Ostrowie Wielkopolski. - Byłoby to z wielką szkodą dla tych placówek, pacjentów i młodych ludzi, którzy chcą bezinteresownie pomagać. Ale także zmarnowane zostaną lata naszej pracy i ogrom wysiłku włożony w to, by te prace zorganizować.

Wolontariusze pracujący w placówkach leczniczych robią to na zasadzie porozumienia zawartego np. między szpitalem a centrum wolontariatu. W Ostrowie takie porozumienie podpisano 3 lata temu. Teraz ponad 40 młodych ludzi pomaga pacjentom i personelowi m.in. na szpitalnym oddziale ratunkowym, ginekologii, oddziale paliatywnym, chirurgii, ortopedii. Wszyscy oni są po kursie pierwszej pomocy.

- Pomagam w szpitalu od listopada 2010 roku - mówi 16-letnia Anna Idzior z Ostrowa. - Jak zaczynałam, byłam najmłodszą wolontariuszką w kraju. - Czuję się tu potrzebna. Pomagamy personelowi przy chorych. Szczególnie wiele pracy jest na oddziale ratunkowym, gdzie każda para rąk się przydaje. W przyszłości chcę być ratownikiem medycznym. Nie wyobrażam sobie tego, że nagle nie będę mogła tu przychodzić. Przecież nie robię nic złego!

Do akcji "NIE dla delegalizacji wolontariatu w szpitalach i hospicjach" na Facebooku przyłączyły się tysiące osób. Za pośrednictwem portalu MamZdanie.org.pl służącego do konsultacji społecznych krytyczne opinie wysłało blisko 140 fundacji i wolontariuszy. Fakt, iż bezinteresowna pomoc wolontariuszy może być traktowana jak bezprawie wzbudza powszechny sprzeciw.

- Wolontariat to wspaniała lekcja życia dla tych młodych ludzi, ale także możliwość zdobycia przez nich praktycznych umiejętności - mówi Ewa Kalińska z Centrum Wolontariatu przy Młodzieżowym Biurze Pracy OHP w Kaliszu. - Wielu bowiem uczy się na kierunkach medycznych. Fakt, iż przez czyjeś niedopatrzenie wolontariusze pracujący w szpitalach i hospicjach nie będą mogli tego robić, to jak drwina z ich społecznej pracy.

Wolontariat przynosi wiele pożytku tym, którzy potrzebują pomocy innych, ale i samym wolontariuszom.

- W trakcie 9-miesięcznej pracy zdobywałam kwalifikacje w zakresie terapii dzieci z opóźnieniem psychoruchowym - mówi Natalia Michalska z wykształcenia technik masażysta. - Ta praca dała mi wiele satysfakcji. Wolontariat nie przynosi korzyści materialnych, ale uczy empatii, cierpliwości, sumienności. Zdobyte w tym czasie umiejętności pomogły mi także w znalezieniu pracy etatowej.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!