Wszystko z powodu nadania imprezie statusu podwyższonego ryzyka. Oznacza to, że na obiekt będzie mogło wejść zaledwie 199 kibiców, którzy zakupili bilety w zakończonej już przedsprzedaży. Prawo do ich zakupu mieli jedynie mieszkańcy powiatu ostrowskiego, gdyż zarząd Ostrovii zdecydował się nie dopuścić do wejścia przyjezdnych z Kalisza z powodu ograniczonej liczby widzów. Ci nie odpuszczają i udadzą się pod bramy Stadionu Miejskiego i do zdarcia gardeł wspomogą swoją ukochaną drużynę głośnym dopingiem. Nikt nie może im tego zabronić.
Z ich zaangażowania powinni brać przykład podopieczni Mariusza Kaczmarka, którzy na wiosnę wyraźnie zawodzą. Na pewno można ich uznać za jedno z największych rozczarowań ostatnich tygodni, tym bardziej, że personalnie wydają się mieć jeden z najsilniejszych składów w całej stawce. Wyniki mówią jednak zupełnie co innego. Najwidoczniej wygrana z Baryczą Janków Przygodzki wywołała niebezpieczny huraoptymizm, który wywołał obniżkę formy. Wymęczone zwycięstwo nad CKS Zbiersk, uratowany remis z GKS Jaraczewo, aż w końcu porażka na Wale Matejki z Płomieniem Opatów. Szanse na baraże o czwartą ligę byłyby już pogrzebane, gdyby nie słaba postawa drugiej w tabeli Baryczy Janków Przygodzki. Strata nadal jednak wynosi dwa punkty.
A przed startem wiosny działacze zapowiadali nawet walkę o awans z pierwszego miejsca. Boisko bardzo szybko przekreśliło te plany, a dystans do liderującej Ostrovii wynosi już 13 punktów i praktycznie jest niemożliwy do odrobienia. Gracze Andrzeja Dziuby od początku kroczą od zwycięstwa do zwycięstwa z myślą o spełnieniu postawionego celu, jakim jest czwarta liga. Mimo bardzo silnej kadry są drużyną do pokonania. Udowodnił to chociażby Orzeł Mroczeń, który w 20.kolejce zwyciężył u siebie 2:1. Stadion Miejski jest jednak twierdzą nie do zdobycia. Ostrowianie wygrali u siebie aż 10 spotkań i tylko raz podzielili się punktami.
Czy kaliszanom uda się przełamać złą passę i wywieźć punkty z bardzo ciężkiego terenu ? W perspektywie ostatnich wydarzeń powtórzeniu wyniku z jesieni (1:1) będzie dużym sukcesem. Dodatkowo goście udadzą się nad Ołobok bez trzech zawodników. Zabraknie bramkarza Macieja Trzeciaka, a także Kamila Urbaniaka i Marcina Młynka.
Mecz Ostrovia Ostrów Wielkopolski – KKS Włókniarz 1925 Kalisz rozpocznie się w sobotę o godz. 14.
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?