Więzienie w Kaliszu. Co dalej z zabytkowym budynkiem?

Politycy PiS zarzucają władzom Kalisza brak jakichkolwiek działań zmierzających do zagospodarowania zabytkowego budynku po byłym kaliskim zakładzie karnym. Budynek pozostaje własnością Skarbu Państwa, ale od grudnia zarządza nim miasto. Ostatnio prezydent Grzegorz Sapiński skierował pismo do CBA z prośbą o zbadanie „całego procesu decyzyjnego”, który doprowadził do likwidacji więzienia. A to wskazuje na to, że władze Kalisza być może żywią jeszcze nadzieję na zmianę decyzji rządu i reaktywację zakładu karnego.

Poseł Joanna Lichocka jest zdumiona deklaracjami zarówno prezydenta Grzegorza Sapińskiego, jak i prezydenta Piotra Kościelnego, którzy od grudnia zarządzają tym budynkiem, a nie przyjmują do wiadomości, że w nim już więzienia nie będzie.

- Prezydenci cały czas publicznie mówią, że mają nadzieję na przywrócenie temu budynkowi funkcji zakładu karnego. To jest wykluczone. Decyzje zostały podjęte, także o budowie nowego obiektu w Szczypiornie. Są na to przeznaczone wysokie fundusze -
wyjaśnia Joanna Lichocka.

Posłanka wyraża przekonanie, że władze Kalisza wreszcie zaakceptują to, że w ich gestii leży koncepcja zaadaptowania budynku byłego wiezienia przy ul. Łódzkiej. Jednocześnie zarzuca kaliskiemu Ratuszowi miasta, że dotąd nie pomyślały o rozpisaniu konkursu na projekt zagospodarowania więzienia. Koncepcję jego wykorzystania ma za to poseł Piotr Kaleta.

- Pomysł wstępnie zasygnalizowałem w ministerstwie kultury. Należałoby zastanowić się nad czymś w rodzaju centralnego magazynu eksponatów muzealnych. Można wykorzystać dobre położenie budynku i jego zabytkowy charakter - przekonuje Kaleta.

W ocenie prezydenta Grzegorza Sapińskiego budowa nowego pawilonu więziennego kosztem 18 mln zł w Szczypiornie - gdy w Kaliszu stoi obiekt już częściowo wyremontowany - jest błędem.

- Mam nadzieję, że dojdzie do spotkania z posłami i wojewodą, o które zabiegam oraz do obejrzenia więzienia przy ulicy Łódzkiej, co być może doprowadzi do zweryfikowania podjętych decyzji - mówi prezydent Grzegorz Sapiński.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]