Przy wspólnym stole zasiadły osoby samotne, potrzebujące, ale też całe rodziny. Wszyscy spotkali się dokładnie o godzinie 16.00, kiedy większość z nas zasiadało do wieczerzy w domach. Fundacji Chops zależało, aby to była wigilia dla każdego.
- My wcześniej robiliśmy Wigilie. Nie z takim rozmachem, ale teraz w tak otwarty sposób zapraszamy wszystkich. Myślimy o tym, że nadzieja jest potrzebna. Szczególnie w dzisiejszych czasach, a wydaje się, że takie spotkanie napawa nadzieją. Po pierwsze tym, że tak wielu ludzi chce przyłączyć się i zrobić coś pozytywnego. A widać, że osoby, które tutaj przychodzą tej nadziei potrzebują - mówi Roman Żarnecki, prezes fundacji CHOPS.
Wigilia w hali OSRiR staje się powoli tradycją. To wyjątkowe spotkanie nie odbyłoby się bez rzeszy wolontariuszy, którzy poświęcają swój czas w tym ważnym dniu, pełniąc rolę kucharzy, kelnerów, czy kierowców, którzy dowożą wigilijnych gości.
Wieczerza wigilijna odbyła się przy akompaniamencie Abba Pater.
ZOBACZ TAKŻE:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?