Wojewoda powstrzyma prywatyzację przedszkoli w Kaliszu? FILM

Według rajców opozycji, podczas uchwalania szesnastu odrębnych uchwał złamano Statut Miasta Kalisza oraz Ustawę o systemie oświaty. Jak podkreślają, jednym z argumentów władz miasta za prywatyzacją przedszkoli są oszczędności w budżecie miasta, bo zmiany mają pociągnąć za sobą redukcję kosztów utrzymania placówek. Według wstępnych wyliczeń ma to być około 2 mln złotych rocznie. Zdaniem radnych PiS, jeszcze przed głosowaniem swoją opinię w tej sprawie powinna więc wyrazić Komisja Budżetu i Finansów Rady Miejskiej Kalisza. Ale ta w ogóle nie zajmowała się sprawą.

- Naruszenie procedury uchwalania uchwał, szczególnie w przypadku tak ważnej społecznie i finansowo materii, jest podstawą do stwierdzenia naruszenia prawa i uznania nieważności przedmiotowych uchwał - napisali radni do wojewody wielkopolskiego.

Czytaj więcej na temta prywatyzacji przedszkoli w Kaliszu

Radny Adam Koszada przywołuje także zapisy Ustawy o systemie oświaty, na którą powołały się władze miasta przy podejmowaniu uchwał intencyjnych o zamiarze prywatyzacji kaliskich przedszkoli . Jego zdaniem, także w tym przypadku doszło do naruszenia prawa.

- W treści uchwał lub w uzasadnieniu do nich miasto powinno zapewnić o możliwości kontynuowania wychowania przedszkolnego na wypadek likwidacji wszystkich publicznych przedszkoli w mieście Kaliszu, ale tego nie zrobiło - tłumaczy Koszada.

Wniosek radnych PiS poparł również kaliski poseł tej partii Adam Rogacki.

- Argumentacja ze strony władz miejskich w kwestii, że wiedzą lepiej od rodziców co jest lepsze dla ich dzieci, spowodowała, że nie pozostawiamy tej sprawy bez odzewu i będziemy chcieli wykorzystać wszelkie możliwości, jakimi dysponujemy, by powstrzymać proces, który jest źle przygotowany - tłumaczy parlamentarzysta.

Tymczasem sam proces prywatyzacji kaliskich przedszkoli nabiera rozmachu. Prezydent miasta ogłosił właśnie konkurs ofert na prowadzenie niepublicznych przedszkoli. Miasto czeka na oferty do 24 lutego. Mogą je składać osoby fizyczne, jak i firmy, pod warunkiem, że mają one swoją siedzibę na terenie Kalisza.
Chętni muszą przygotować koncepcję funkcjonowania przedszkola, w tym ofertę edukacyjną z uwzględnieniem zajęć wykraczających poza podstawę programową oraz plan finansowy. W ofercie musi znaleźć się także oświadczenie mówiące między innymi o tym, iż oferent ,,zobowiązuje się do kontynuowania zatrudnienia nauczycieli i pozostałych pracowników likwidowanego przedszkola publicznego przez okres co najmniej 2 lat''. Prezydent Janusz Pęcherz zapewnia, że wybrane zostaną tylko najlepsze oferty.

Kaliszanie zbierają podpisy pod wnioskiem o referendum

W Kaliszu ruszyła akcja zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum, w którym mieszkańcy mieliby odpowiedzieć - czy wyrażają zgodę na likwidację publicznych przedszkoli w Kaliszu? Inicjatorzy akcji muszą zebrać około 8500 podpisów. Według nich, planowana prywatyzacja to w istocie pozbycie się odpowiedzialności za utrzymanie i funkcjonowanie dostępnej dla wszystkich mieszkańców sieci dobrych, publicznych przedszkoli. O zamiarze przeprowadzenia referendum poinformowany został prezydent miasta Janusz Pęcherz.

Więcej filmów w serwisie GLOS.TV

Manifestacja antyrządowa w Kaliszu

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!