Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Żelazków - Zapowiadają blokady dróg w obronie likwidowanych szkół. Zobacz film i zdjęcia

AND
Mieszkańcy podkaliskiej gminy Żelazków nie rezygnują z walki o szkoły, które już od września planuje zlikwidować samorząd.

W niedzielę przeszło 100-osobowa grupa zjawiła się na obchodach gminnego Dnia Kobiet. Kiedy jedni zasiadali do stołu w miejscowej remizie, by przy cieście i kawie posłuchać występów artystycznych, drudzy uzbrojeni w transparenty, ręczne syreny strażackie i megafony starali się nakłonić wójta i radnych do wycofania się z decyzji o likwidacji Szkoły Podstawowej w Biernatkach, Gimnazjum w Dębe oraz przeniesieniu najstarszych klas ze Szkoły Podstawowej w Kokaninie do Russowa.

- Dobry gospodarz nie wyprzedaje swojego majątku, a tym bardziej nie sprzedaje dzieci do szkół do innych gmin, które już liczą na zyski – grzmieli rodzice.
Uczestnicy protestu poprosili artystów o przerwanie występu. Chcieli bowiem przedstawić swoje postulaty i propozycje rozwiązania problemu. Kiedy weszli na scenę, wójt Andrzej Nowak osobiście wyłączył mikrofon.

- Jeśli tak wygląda nauczanie w szkołach, to naprawdę fatalnie – mówił wójt.

- Przed chwilą wójt nam powiedział, że jesteśmy dziadostwem – krzyczał przez megafon jeden z uczestników protestu.

Organizatorzy akcji w obronie szkół zapowiedzieli, że będą robić wszystko, aby zmusić władze gminy do ponownego przyjrzenia się oświacie w gminie. Już teraz zapowiadają blokady dróg krajowych.

Tutaj obejrzysz film z niedzielnego protestu w Żelazkowie

Więcej na temat protestów w Żelazkowie w jutrzejszym wydaniu Głosu Wielkopolskiego oraz piątkowej Ziemi Kaliskiej

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 12 lat
Wideo

echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto