Znane osoby z Kalisza opowiadają o swoim pamiętnym sylwestrze. Jak spędzą tegoroczny?

Znane osoby z Kalisza opowiadają o swoim pamiętnym sylwestrze. Jak spędzą tegoroczny?

Krzysztof Grabowski, wicemarszałek województwa

W tym roku, głównie z powodu pandemii covid-19, plany sylwestrowe są bardzo ograniczone. Odbędzie się on w bardzo kameralnym gronie rodziny i znajomych. Nie jest to dobry czas na huczne zabawy. Natomiast jeśli chodzi o sylwestry z przeszłości, to chyba najbardziej utkwił mi w pamięci ten, kiedy byłem w pracy. Jako dziennikarz telewizyjny, pracujący w redakcji Teleexpressu, przygotowywałem materiał telewizyjny z zabaw sylwestrowych w Warszawie wspólnie z redaktorem Grzegorzem Kajdanowiczem, jednak to było wiele lat temu. Dla młodych adeptów dziennikarstwa było to nie lada wyzwanie relacjonować sylwestra np. Z hotelu Mariott czy sprzed Pałacu Kultury i Nauki. Wspominam tez sylwestra pracowitego ale już w Kaliszu, gdy po raz pierwszy zapowiadałem "na żywo" imprezy sylwestrowe w naszym mieście w głównym wydaniu Wiadomości. To było z całą pewnością bardzo odpowiedzialne ale też miłe wyzwanie, tym bardziej dla młodego dziennikarza.