Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Bilbordy polityków w Kaliszu. To kampania czy nie?

Bartłomiej Hypki
Bartłomiej Hypki
Bilbordy polityków w Kaliszu. To już kampania czy jeszcze nie?
Bilbordy polityków w Kaliszu. To już kampania czy jeszcze nie? Bartłomiej Hypki
Mimo, że nie ogłoszono jeszcze terminu wyborów, na ulicach Kalisza pojawiły się bilbordy, na których widać sylwetki posłów rządzącej partii. Posłanka Karolina Pawliczak zarzuca m.in. Janowi Dziedziczakowi, że to nielegalne rozpoczęcie kampanii wyborczej. Parlamentarzysta PiS ripostuje.

Posłanka Karolina Pawliczak, obecnie niezrzeszona, a wcześniej z Lewicy, podczas spotkania z dziennikarzami tłumaczyła, że plakaty i bilbordy widoczne w Kaliszu to jej zdaniem opłacone przez podatników materiały propagandowe, które mają udawać informację, a są w rzeczywistości nieuczciwą kampanią wyborczą PiS.

- Bez żadnego wstydu prowadzą ją dziś ministerstwa, publiczne media, państwowe spółki i instytucje. A wszystko na koszt podatnika, za pieniądze Polek i Polaków, każdego z nas - uważa posłanka.

Jak zauważa, w ostatnim czasie w naszym mieście pojawiły się bilbordy ministra Jana Dziedziczaka. Dotyczą one polonijnych mistrzostw Europy w siatkówce. Zaznacza, że jego wizerunek jest tam ogromny, a jego imię i nazwisko czcionką dużo większą niż opis samej imprezy.

- Poseł Dziedziczak śmieje się z prawa i z kaliszan nie pierwszy raz. Cztery lata temu przed wyborami obwiesił nielegalnie swoimi plakatami i banerami pół miasta. Na znakach, mostach, barierkach - wszędzie tam, gdzie zabraniają przepisy - twierdzi posłanka.

Dodaje, że złożyła również oficjalną interpelację, w której pyta o finansowanie kampanii bilbordowej Marleny Maląg oraz jej zasięg.

To kampania informacyjna - twierdzi poseł Dziedziczak

- Jest to kampania informacyjna związana z jednym z największych w tym roku wydarzeń w Kaliszu, czyli Siatkarskimi Mistrzostwami Europy Drużyn Polonijnych, a ja jestem jednym ze współorganizatorów tych mistrzostw. Natomiast pani Pawliczak próbuje zwrócić na siebie uwagę czymkolwiek, bo dokonania za nią nie idą. Pani Pawliczak jest osobą bezideową, która zmienia partię socjalną na liberalną, bo wie, że w tej pierwszej nie da się robić kariery - ripostuje poproszony przez nas o komentarz minister Jan Dziedziczak.

Zaznacza, że wszystko jest zgodne z prawem.

- Jeśli coś jest nie tak, to niech pani Pawliczak wykaże co. A najlepiej, żeby wykazała, co zrobiła dla Kalisza w ostatnim roku, bo nam się udało zrobić w Kaliszu te wielkie mistrzostwa, które rozsławiają Kalisz w całym polonijnym środowisku w Europie - podkreśla minister.


Obserwuj nas także na Google News

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto