Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

CBA w kaliskim ratuszu. Doniósł Grzegorz Sapiński

Andrzej Kurzyński, DK
Władze Kalisza zdradziły, kto doniósł na ratusz do CBA
Władze Kalisza zdradziły, kto doniósł na ratusz do CBA Daria Kubiak (c)
To już nie walka, ale prawdziwa wojna o władze w Kaliszu. W poniedziałek na konferencji prasowej prezydent Janusz Pęcherz i wiceprezydent Dariusz Grodziński mówili o szczegółach akcji CBA w kaliskim ratuszu. Zdradzili, że o wszystkim doniósł Grzegorz Sapiński, obecny radny...

Wizyta CBA w kaliskim ratuszu miała miejsce w styczniu. Agenci pojawili się, aby zabezpieczyć dokumentację związaną z odwołaniem mecenasa Piotra Szczepaniaka z funkcji przewodniczącego rady nadzorczej miejskiej spółki Aquapark Kalisz. Sprawa dotyczyła przekroczenia uprawnień przez funkcjonariusza publicznego.

Ostatecznie CBA w kaliskim ratuszu niczego nie znalazła, a prokuratura całą sprawę szybko umorzyła. W poniedziałek prezydent Janusz Pęcherz i jego zastępca Dariusz Grodziński postanowili ujawnić kulisy sprawy.

- Nie spodziewałbym się, że osobą, która doniosła, bo inaczej nie mogę tego nazwać, był były przewodniczący Rady Miejskiej Kalisza, Grzegorz Sapiński - mówił Janusz Pęcherz. - Odcinam się o tego co tu się stało i nie akceptuję takich działań.

Pod zawiadomieniem o rzekomym popełnieniu przestępstwa podpisała się jeszcze jedna osoba, która według władz miasta, działa w nowo powstałym stowarzyszeniu Wspólny Kalisz, z ramienia którego Sapiński ma startować na prezydenta Kalisza. Jej nazwiska nie ujawniono, ponieważ nie jest ona osobą publiczną.

Czytaj także: CBA w kaliskim ratuszu. Prokuratura umorzyła śledztwo.

Janusz Pęcherz dodał, że rozważa możliwość ujawnienia treści donosu do CBA. Liczy on osiem stron i pojawiają się w nim także nazwiska innych osób, które zdaniem włodarza miasta, powinny rozważyć możliwość złożenia pozwu do sądu w obronie dóbr osobistych i dobrego imienia.

O wiele dalej w swoich ocenach idzie wiceprezydent Dariusz Grodziński, według którego Grzegorz Sapiński powinien otrzymać tytuł "oszczercy i donosiciela roku".

- Czytając ten oszczerczy donos, miałem wrażenie, jakby ktoś zebrał najbardziej wyssane z palca, głupie i obraźliwe komentarze z portali internetowych - mówił Grodziński i dodał, że do niedawna jego partyjny kolega jest w stanie "dla kariery sprzedać każdego". Zdradził też, że w styczniu radny Artur Dembny miał mówić, że Grzegorz Sapiński "szykuje jakąś bombę". Jak mówi Grodziński, wszystko okazało się "petardą wrzuconą do wanny pomyj i oszczerstw".

- Dla mnie odraza jest o tyle silniejsza, że oprócz tego, że przez ładnych parę lat współpracowaliśmy, to przyjaźniliśmy się. Nasze rodziny także się doskonale znały - mówi Grodziński.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

od 7 lat
Wideo

META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto