Czy pływalnia OSRiR zostanie zamknięta? Czekamy w tej sprawie na ekspertyzę

- Od lat zabiegałem o budowę trzeciego basenu w Kaliszu, na osiedlu Dobrzec w miejscu gdzie kiedyś funkcjonował stary Delfin, argumentując to realnym i dotkliwym deficytem torów pływackich w Kaliszu - pisze w swojej interpelacji radny Dariusz Grodziński, zaniepokojony plotkami o planach zamknięcia - czasowego lub stałego - pływalni OSRIR.

Radny uważa, że nie można do tego dopuścić, ponieważ znów ubyłoby potrzebnych torów pływackich.

- A potrzebują ich szkoły podstawowe, kluby pływackie, organizatorzy zawodów, kajakpoliści, sportowcy z klubów innych dyscyplin, thriatloniści, płetwonurkowie, ratownictwo wodne, osoby pływająco rekreacyjnie, rehabilitacyjnie oraz szkółki nauki pływania. Basen OSRIR jest też unikalny przez wzgląd na swoją głębokość, a to bardzo ważna i unikalna w regionie właściwość. Proszę o zapewnienie, że pływalnia nie zostanie wyłączona z użytkowania oraz przedstawienie planu działań modernizacyjnych, aby w miesiącach czerwcu, lipcu i sierpień dostosować go do podstawowych wymogów technicznych umożliwiających dalsze użytkowanie - zwraca się do prezydenta radny.

Prezydent Kalisza odpowiada, że w wyniku corocznego przeglądu technicznego basenu ujawniono niepokojący stan niektórych elementów konstrukcyjnych obiektu.

- W wyniku ustaleń dokonanych w ramach przeglądu kontrolę zwołał Powiatowy Inspektor Nadzoru Budowlanego. Do czasu wykonania niezbędnych ekspertyz elementów konstrukcji zalecił wyłączenie obiektu z użytkowania ze względu na bezpieczeństwo użytkowników basenu. Interwencja Inspektora przyspieszyła przerwę eksploatacyjną o jeden miesiąc. Kluby sportowe i osoby korzystające do tej pory z basenu Ośrodka zachowały ciągłość treningów, ponieważ udostępniono im nowo wybudowaną pływalnię przy ul. Wyszyńskiego - tłumaczy Krystian Kinastowski.

Wyjaśnia, że kryta pływalnia Ośrodka Sportu, Rehabilitacji i Rekreacji w Kaliszu została wybudowana w 1964 roku, a zmodernizowana na początku lat 90. ubiegłego wieku. Obiekt był użytkowany przez kilka dekad i jest przestarzały technologicznie.

- Dopiero wynik ekspertyzy pozwoli na podjęcie dalszych decyzji - podsumowuje prezydent Kalisza.

Zobacz także: