Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Huczne powitanie nowego wozu OSP Staw! Tak świętowali strażacy i mieszkańcy! ZDJĘCIA

Ewelina Samulak-Andrzejczak
Ewelina Samulak-Andrzejczak
Race, fajerwerki, syreny i wielu mieszkańców Stawu witały nowy wóz bojowy. - To auto spełnia wszystkie nasze oczekiwania i zabezpiecza mieszkańców Stawu i okolic w zupełności – mówi prezes OSP w Stawie.

To był wyczekiwany dzień dla strażaków OSP Staw i mieszkańców. W lutym wiceminister Maciej Wąsik zatwierdził zestawienie jednostek OSP, które otrzymają dofinansowanie na zakup samochodów ratowniczo – gaśniczych. Na liście znalazła się również Ochotnicza Straż Pożarna w Stawie.

- Stary samochód był już często naprawiany, a jak wiadomo komfort pracy i użytkowania jest zupełnie innym na nowym samochodzie, tym bardziej, że chodzi o nasze bezpieczeństwo i czas dotarcia do osób poszkodowanych – mówi Wojciech Rzeźniczak z OSP w Stawie.

- Star miał już ponad 30 lat, więc był leciwy i zdarzało się, że utknęliśmy w polu i był potrzebny remont – uzupełnia Michał Strupczewski, strażak OSP w Stawie.

Teraz do zdarzeń w Stawie i okolicy będzie wyjeżdżał nowy średni wóz bojowy Volvo FL GBA 41/16 od firmy Bocar.

- Nowy wóz ma zbiornik wody 4200 litrów i kabinę dla sześciu strażaków. Wyposażenie auta to wszelki sprzęt do ratownictwa m.in. drogowego, udzielania pierwszej pomocy, wyburzeń. To auto spełnia wszystkie nasze oczekiwania i zabezpiecza mieszkańców Stawu i okolic w zupełności. Będziemy teraz dysponowali dwoma autami – lekkim i średnim – mówi Tomasz Raniś, prezes Ochotniczej Straży Pożarnej w Stawie.

Czytaj także:

Nowy wóz kosztował łącznie 1 mln 170 tys. zł. Środki na zakup pochodzą z dofinansowania z Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej, KSRG oraz gminy Szczytniki. Jednostka poniosła koszt około 100 tys. zł.

- Musimy podziękować mieszkańcom, bo tak naprawdę to oni z własnej kieszeni wyciągnęli pieniądze, żeby dołożyć cegiełkę do zakupu wozu. My też sprzedawaliśmy ciasta pod kościołem, kalendarze, zbieraliśmy złom, organizowaliśmy festyn przy szkole. Wszystkie środki poszły właśnie na zakup samochodu – podkreślają Wojciech Rzeźniczak i Julia Klimek z OSP w Stawie.

Strażacy urządzili huczne powitanie nowego wozu. Wzięli w nim udział nie tylko mieszkańcy, ale też zaprzyjaźnione jednostki OSP z gminy Szczytniki i sąsiednich gmin – również z powiatu sieradzkiego, które wspólnie na sygnałach świetlnych i dźwiękowych wprowadziły wóz do remizy w Stawie. Nie zabrakło też wójta gminy Szczytniki Marka Albrechta, przewodniczącego Rady Gminy Szczytniki Bogdana Augustyniaka oraz st. bryg. Tomasza Polaka, komendanta KMP PSP w Kaliszu.

ZOBACZ TAKŻE:

Nowe oblicze kaliskiego muzeum. Gmach otwarto po prawie 4 latach

Nowe oblicze kaliskiego muzeum. Gmach otwarto po prawie 4 la...

Remont Głównego Rynku na finiszu. Kanonicka ma być skończona wkrótce

Remont Głównego Rynku na finiszu. Ulica Kanonicka ma być sko...

Wigilia na kaliskim rynku. Dziennikarze tradycyjnie włączają...

Zamek w Gołuchowie odszykuje dawny blask. Wkrótce będziemy mogli w pełni cieszyć się jego pięknem

Zamek w Gołuchowie odzyskuje dawny blask. Wkrótce będziemy m...


Obserwuj nas także na Google News

od 16 latprzemoc
Wideo

CBŚP na Pomorzu zlikwidowało ogromną fabrykę „kryształu”

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto