III Kaliski Marsz Równości przeszedł ulicami Kalisza. ZDJĘCIA

III Kaliski Marsz Równości wyruszył w sobotę, 9 września z Parku Przyjaźni. Przeszedł ulicami: Polną, Legionów, Staszica, Górnośląską, Nowy Świat i Częstochowską, aż do placu Bogusławskiego. Na starcie marszu uczestnikom towarzyszyli przedstawiciele Konfederacji i Fundacji Rodzina z transparentami anty LGBT. Porządku pilnowali policjanci z Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu, w tym zespół antykonfliktowy.

Marsz odbył się pod hasłem Calisia Pride, a poprowadziła go krakowska Drag Queen Lisandra.

- Po pierwsze ochrona prawa przed dyskryminacją ze względu na orientację seksualną. W polskim prawie nadal nie jest uregulowana mowa nienawiści z powodu orientacji czy tożsamości płciowej. Musimy to zmienić. Idziemy po to, żeby to się zmieniło, żeby ludzie nas usłyszeli. Idziemy za równością małżeńską, my nie prosimy, ale żądamy związków partnerskich i małżeństw jednopłciowych. Nie chcemy być dyskryminowani, chcemy móc brać śluby z osobami, które kochamy. Pragniemy również zakładać rodziny, chcemy adoptować dzieci i chcemy, żeby to państwo w końcu zrozumiało, że tęczowe rodziny już są w Polsce. To są osoby, które mają dzieci i wiążą się z osobami tej samej płci. Chcemy walki z dyskryminacją ze względu na płeć. Nie może być tak, że jedna osoba zarabia mniej na tym samym stanowisku, tylko ze względu na to, że jest innej płci. Chcemy prawa do aborcji na życzenie(...), chcemy rzetelnej edukacji w szkołach (...). Chcemy lepszego dostępu do opieki psychologicznej i psychiatrycznej dla dzieci i młodzieży (...). Żądamy również wsparcia dla osób uchodźczych, nikt nie jest nielegalny - wymieniała postulaty Natalia, jedna z organizatorek III Marszu Równości.

Na starcie marszu oraz na trasie odbyły się również kontrmanifestacje.

- Jedna z nich była zgromadzeniem wcześniej zgłoszonym, druga zgromadzeniem spontanicznym. Uczestnicy tych kontrmanifestacji zostali przez policjantów wylegitymowani. Jeden z uczestników marszu równości został ukarany mandatem karnym w związku z używaniem słów wulgarnych -mówi podkom. Anna Jaworska-Wojnicz rzeczniczka prasowa Komendy Miejskiej Policji w Kaliszu.

Honorowy patronat nad marszem objęła Komisja Europejska w Polsce oraz Stowarzyszenie Lambda w Warszawie.