Instytut Kaliski chce stworzyć aplikację, która szuka wolnych miejsc parkingowych

Pomysł Instytutu Kaliskiego ma usprawnić ruch drogowy w centrum miasta.

- Aplikacja ma pokazywać w czasie rzeczywistym wolne miejsca do parkowania - tłumaczy Mateusz Niżniowski z Instytutu Kaliskiego. - Taką aplikację mogłaby stworzyć Akademia Kaliska, która byłaby twórcą pierwszej w Polsce właśnie takiej aplikacji.

Instytut Kaliski chce zachęcić do współpracy również Miasto Kalisz. Jak wyjaśniają przedstawiciele Instytutu, aplikacja jest podobna do tych, jakie działają na parkingach przy galeriach.

- Kamery, które są zamieszczone w obrębie śródmieścia, wykrywają miejsca parkingowe i w ten sposób aplikacja zaznacza jakie miejsca są wolne i jakie są zajęte. Jest to rozwiązanie stosunkowo dość tanie, bo nie wymaga czujników - wyjaśnia Szymon Furman.

Zaznacza, że podobne rozwiązania sprawdzają się już w krajach zachodnich. Aplikacja pozwoliłaby także na zmniejszenie zanieczyszczenia spalinami centrum Kalisza, bo kierowcy nie musieliby jeździć kilkakrotnie wokół starówki w poszukiwaniu miejsca parkingowego. Pomysłodawcy, że stworzenie aplikacji mogłoby się odbywać dzięki pomocy funduszy unijnych, które są skierowane na takie działania.

Przedstawiciele Instytutu Kaliskiego poinformowali także, że ruszają z konsultacjami dotyczącymi Kalisza. Są zdania, że na bazie tych konsultacji uda się zbudować proobywatelski program dla miasta.