Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Jak nazywał się kaliski żołnierz ekshumowany w Wielowsi?

Mariusz Kurzajczyk
Z umundurowania poległego żołnierza najlepiej zachowały się buty
Z umundurowania poległego żołnierza najlepiej zachowały się buty Archiwum
Pogrzeb żołnierza kaliskiego 29. Pułku był głównym punktem obchodów września 1939 roku w... Poznaniu. Jego szczątki zostały ekshumowane w listopadzie ubiegłego roku w pobliżu Wielowsi Klasztornej w powiecie ostrowskim. Dokonali tego członkowie gostyńskiego oddziału Stowarzyszenia Pomost, do których dotarła informacja o pochowanym w lesie żołnierzu.

Znane było miejsce pochówku, ale okoliczni mieszkańcy nie byli pewni, czy leży tam Niemiec, Rosjanin a może Polak. Wszystko wyjaśniła ekshumacja. Tuż pod powierzchnią ziemi kopacze natrafili na dość dobrze zachowany płaszcz. Mimo podmokłego terenu zachowały się także spodnie i buty. Dopiero po długich oględzinach resztek materiału udało się znaleźć ten jedyny, ale jak ważny dowód - czytelny i dobrze zachowany guzik z orłem w koronie.

Niestety, nie było nieśmiertelnika, który zapewne został zabrany przy pochówku w celu poinformowania rodziny o śmierci bliskiego, więc nie znamy nazwiska poległego. Dokładna analiza resztek munduru pozwoliła ustalić, że był to żołnierz kompanii zwiadowców 29. Pułku Strzelców Kaniowskich, która pierwszego dnia wojny miała stoczyć w Wielowsi zwycięską potyczkę ze zmotoryzowanym rozpoznaniem niemieckim. Kurtka mundurowa, spodnie, buty, owijacze i relikty guzików zostały odrestaurowane i wyeksponowane w Muzeum Uzbrojenia na poznańskiej Cytadeli. Ekumeniczny pogrzeb byłego żołnierza 29. PSK odbył się wczoraj na Cmentarzu Bohaterów Polskich na Cytadeli.

W kwestii pochówku Poznań nie konsultował się z władzami Kalisza, które być może byłyby zainteresowane tą sprawą.
- Ubolewam, że żołnierz został pochowany w Poznaniu, a nie na cmentarzu wojskowym na Majkowie, gdzie leżą polegli z 29. Pułku - mówi Artur Kijewski, kaliski radny a jednocześnie propagator historii kaliskiego garnizonu.

Jego zdaniem na podstawie analizy dokumentów można dojść, jak nazywał się zwiadowca pochowany w gronie nieznanego żołnierza, tym bardziej że w pierwszych dniach wojny zginęło zaledwie kilku żołnierzy 29 PSK. Do tematu na pewno wrócimy.

Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto