Koncert świąteczny Doroty Wróblewskiej w Koźminku. Sala w dworze pękała w szwach. ZDJĘCIA

Świąteczny koncert w dworze w Koźminku odbył się w czwartek, 14 grudnia. Gminne Centrum Kultury pękało w szwach, a publiczność zajęła nie tylko salę, w której odbywał się koncert, ale również hol.

- Publiczność dopisała w stopniu trudnym do opisania! To był tłum! Jestem pod ogromnym wrażeniem tego, że tak wiele osób zdecydowało się przybyć, być, uczestniczyć i dzielić z nami atmosferę tego wieczoru – mówi Tomasz Potemkowski, dyrektor Gminnego Centrum Kultury w Koźminku.

A atmosfera tego wieczoru była iście świąteczna. Dorota Wróblewska wprowadziła mieszkańców Koźminka i okolic w bożonarodzeniowy nastrój za sprawą kolęd i świątecznych utworów.

- Dorota Wróblewska jak zawsze zaczarowała nas wszystkich muzyką i opowieścią. Z towarzyszeniem wokalistek ze Studio Happy Singers oraz dzieciaków z Koźminka zabrała nas w świąteczną podróż i sprawiła, że na chwilę Święta pojawiły się już teraz, wcześniej i dały zapowiedź atmosfery, która dopiero przed nami – dodaje Tomasz Potemkowski.

Dorota Wróblewska odwiedziła Koźminek tuż przed świętami po raz drugi. Podczas czwartkowego koncertu przyznała, że dla niej jest to wyjątkowe miejsce.

- Spotykamy się w miejscu dla mnie niezwykłym, bo tutaj odbył się pierwszy mój koncert solo na wyjątkowym instrumencie. Niezwykłym, bo tutaj powstał klip do mojej i Zosi interpretacji „Zimowej piosenki” i wreszcie niezwykłym, bo tutaj zaczęła się też moja "Jaskółka" (tytuł nagrywanej płyty dop. red) – zwróciła się do publiczności Dorota Wróblewska.