Młodzież z ukraińskiej Baranówki wypoczywała w powiecie kaliskim i okolicach

Przypomnijmy, że Powiat Kaliski prowadzi współpracę zagraniczną z gminą Baranówka na mocy oficjalnej umowy pomiędzy władzami obu samorządów, która została podpisana w czasie obchodów 30-lecia odzyskania niezależności przez Ukrainę.

Młodzież przybyła na teren powiatu kaliskiego we wtorek, 18 lipca. Pierwszy dzień upływał pod znakiem zakwaterowania i aklimatyzacji. Począwszy od środy, wypoczynek uległ zdecydowanej intensyfikacji. Ukraińscy goście od tego dnia, codziennie, brali udział w obozie harcerskim w Gołuchowie organizowanym przez Hufiec ZHP Powiatu Kaliskiego. Tam na młodzież z Ukrainy czekało wiele atrakcji i co ważne, niezwykle ciepłe przyjęcie przez polskich uczestników obozu.

Harcerskie warunki zdecydowanie odpowiadały młodym gościom, którzy zebrali wiele ciekawych doświadczeń i przeżyli niezapomniane przygody: brali m.in. udział w wyprawie kajakowej, wybrali się na wycieczkę do Biskupina, zwiedzali Gołuchów, a także wystartowali w wielu konkurencjach w ramach obozowego „Dnia Sportu”.

- Grupa młodzieży, która przyjechała była bardzo fajna i przyjacielska. Od początku dało się zauważyć, że łączą ich silne, pozytywne więzi. Bardzo fajnie się zintegrowali z polską młodzieżą w obozie harcerskim. Brali czynny udział we wszystkich zajęciach, a bariera językowa nie była w tym zakresie żadną przeszkodą. Nasi goście zgodnie twierdzili, że w naszym powiecie bardzo im się podobało, chętnie zostaliby dłużej, a z naszego kraju wyjeżdżają bogatsi o przeżycia, których na pewno nie zapomną - podsumowała Anna Sadowska, pracowniczka Starostwa Powiatowego w Kaliszu odpowiadająca za współpracę zagraniczną.

W dalszej części pobytu, młodzież z Baranówki korzystała z atrakcji w Kaliskim Parku Wodny, zwiedzała Muzeum Historii Przemysłu w Opatówku i brała udział w tej placówce kulturalnej w warsztatach czerpania papieru, wzięła ponadto udział w zajęciach zorganizowanych w Bibliotece im. Braci Gillerów w Opatówku.

W programie wypoczynku nie mogło oczywiście zabraknąć wycieczki po Kaliszu. W jej ramach nasi goście zwiedzili m.in. salę rycerską w Starostwie Powiatowym, wieżę ratuszową, basztę Dorotkę oraz skarbiec w Sanktuarium Świętego Józefa w Kaliszu.

Do swojej ojczyzny grupa z Ukrainy wyruszyła w czwartek popołudniu. Czas spędzony w naszym powiecie był dla młodzieży z Baranówki z pewnością okazją do bardzo aktywnego wypoczynku, a zarazem stwarzał możliwość, żeby choć na chwilę oderwać się od trudnej, wojennej rzeczywistości.

- Chciałbym podziękować mojej załodze, która była bardzo zaangażowana w realizację tego projektu, a także wszystkim, którzy nas wspomagali. Dziękuję także harcerzom z kaliskiego Hufca, którzy gościli młodzież z Ukrainy w Gołuchowie na obozie harcerskim. Nic wspanialszego tym dzieciom, które przeżywają w swojej ojczyźnie ciężkie chwile, których ojcowie są na froncie, nie mogło się przydarzyć. To była taka chwila wytchnienia, gdy wyjechali z tego wojennego czasu. Oczywiście tak na 100 proc. nie było to możliwe. Jeszcze przed wyjazdem przeżywali ciężkie chwile, bo to był czas ataku Rosjan na ich okolice i nerwowo sprawdzali w telefonach co się dzieje i głęboko to przeżywali, a my razem z nimi. Bardzo się cieszę, że nasi goście z Ukrainy świetnie się zintegrowali z naszą polską młodzieżą podczas gołuchowskiego obozu. Bardzo się cieszę, że ten projekt został zrealizowany. Na pewno w przyszłym roku również go przeprowadzimy z jeszcze większą grupą dzieci, i oczywiście nieustannie będziemy współpracować z naszymi partnerami z ukraińskiej Baranówki - podsumował starosta Krzysztof Nosal.