7-letni Wojtek Bogusz z Raszkowa, który 1 września wracając ze szkoły został potrącony na przejściu dla pieszych, odzyskał przytomność. Święta i nowy rok spędził w domu.
Przypomnijmy, u siedmiolatka stwierdzono złamanie prawej ręki w łokciu, otwarte złamanie prawej nogi w dwóch miejscach, złamany obojczyk i zbicie miednicy. Od 2 września przebywał on na oddziale chirurgii dziecięcej Specjalistycznego ZOZ Matki i Dziecka w Poznaniu.
- Na początku grudnia Wojtek stopniowo zaczął odzyskiwać przytomność - mówi mama Wojtka, Małgorzata Bogusz. - Przed samymi świętami zaczął po cichu mówić proste zrozumiałe słowa, dzięki czemu lekarze pozwolili go nam urlopować na okres świąteczny.
Pomimo odzyskania przytomności przez cały czas Wojtek potrzebuje opieki. - Szczególnie w nocy musimy go przewracać, by nie dostał odleżyn - mówi tata Wojtka, Leszek Bogusz. Zaraz po nowym roku Wojtek wróci ponownie do Poznania, tym razem jednak do szpitala rehabilitacyjnego.
Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?