Utwór „To tylko ja” powstawał początkowo w pokoju Pauli, w towarzystwie jedynie jej gitary.
- Zainspirowana trudnościami, z jakimi spotkała się starając nawiązać nowe znajomości, jednocześnie dbając o istniejące, zdecydowała się przelać swoje zmartwienia na papier, tak jak robi to zazwyczaj. W utworze mówi o tym, że łatwiej byłoby żyć w samotności, niż zmagać się ze stresem, jaki wywołują inni ludzie. Fakt, że Paula szczerze opowiada o swoich uczuciach i daje ponieść się emocjom w swoich utworach sprawia, że są one bardzo autentyczne i można by nawet rzec, że ludzkie – informuje Paweł Biskup.
Gdy Paula zdecydowała się podzielić swoją twórczością ze światem, jej utwór odbył podróż aż na Maderę. To tam nabrał życia z pomocą topowego producenta o pseudonimie MAVOOI. Doskonale porozumiał się z artystką zamieniając jej konkretne wskazówki na dźwięki, dodając również od siebie znaczące dla utworu elementy. Współpracując udało im się sprawić, że muzyka w piosence ma w sobie równie dużo emocji, co tekst.
- Jest to pierwszy raz, gdy Paula włożyła tak dużą część siebie w swoją pracę i można powiedzieć, że jej twórczość dojrzewa razem z nią. Muzyka pomaga Pauli wyrażać swoje zdanie, przekazywać emocje i radzić sobie z problemami i jest dla niej czymś więcej, niż tylko hobby. Wydając swój singiel, artystka oddaje nam część siebie i liczy, że każdy z nas przyjmie ją z otwartymi rękami, a może nawet się z nią utożsami – dodaje Biskup.
Zobacz także:
Polub nas na FB
Obserwuj nas także na Google News
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?