Najpierw przygotowana została trasa. Strażacy z kaliskiej OSP wycięli trzy przeręble, w odległości 30 metrów od siebie. Przez największy, który znajdował się najbliżej brzegu, płetwonurkowie wchodzili pod wodę. Dwa następne to były przeręble kontrolno-ucieczkowe. Płetwonurkowie musieli dopłynąć do nich, wynurzyć się i zameldować, czy wszystko jest w porządku.
Do wycięcia przerębli użyta została piła łańcuchowa i siekiera. Po przygotowaniu wejścia do wody i otworów kontrolnych, wyruszyła pierwsza para nurków.
_- Zawsze nurkujemy w zespołach minimum dwuosobowych. W przypadku nurkowań ekstremalnych, a do takich zaliczyć możemy nurkowanie podlodowe, nurkowie połączeni są ze sobą liną, a oprócz tego spięci z brzegiem liną asekuracyjną – _tłumaczy Michał Kaftanowicz z OSP Kalisz.
Ta pierwsza para miała wyznaczyć trasę i zainstalować tak zwaną poręczówkę, czyli ową linę wyznaczającą trasę i łączącą poszczególne punkty trasy. Lina służy przede wszystkim do zdalnego kontaktu z płetwonurkami znajdującymi się pod wodą.
_
- Za pomocą liny, zarówno płetwonurek jak i osoba prowadząca nurków z lądu, może przekazywać krótkie, wcześniej ustalone komunikaty i polecenia np. stój, zawróć, wszystko w porządku, skręć w lewo, skręć w prawo – _wyjaśnia Kaftanowicz.
W przypadku niebezpieczeństwa za pomocą liny asekuracyjnej płetwonurek może w prosty i szybki sposób trafić z powrotem do wyjścia, a w skrajnych przypadkach, płetwonurka, który uległ wypadkowi, można zlokalizować i wyciągnąć na brzeg.
Każda para płetwonurków spędziła w wodzie o temperaturze 3 stopni około 10 minut. Tyle wystarczyło, żeby przejść całą trasę i nie odmrozić sobie części ciała. Dodajmy, że większość z nurkujących było w wodzie w tzw. kombinezonach mokrych.
W ćwiczeniach udział wzięło 12 płetwonurków i kilkunastu druhów, którzy zajmowali się przygotowaniem i zabezpieczeniem nurkowania. Nad całością ćwiczeń czuwał naczelnik OSP Bogumił Dopierała, który jest wieloletnim instruktorem płetwonurkowania.
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?