PO będzie zbierać podpisy pod referendum w sprawie reformy systemu edukacji

- Wspólnie ze ZNP chcemy zorganizować referendum w sprawie reformy systemu edukacji, która likwiduje gimnazja, zafundowanej nam przez minister Annę Zalewską i przez PiS. To jest jednak tylko problemem natury technicznej. O wiele głębszym problemem jest przekształcanie szkół w instytucje zideologizowane, czego próbkę otrzymaliśmy w różnych propozycjach podstaw programowych. Nie mamy wątpliwości co do tego, że cała koncepcja autorów reformy zmierza do takiego przekształcenia szkoły, aby mogła kształcić człowieka na podobieństwo PiS-u – ocenia poseł Mariusz Witczak.

Poseł zapewnia, że na to nie może być zgody. Dlatego największa partia opozycyjna wraz ze ZNP chcą doprowadzić do referendum w sprawie reformy systemu edukacji i ma nadzieję, że dzięki temu Polacy będą mogli wypowiedzieć się na temat.

Do akcji zbierania podpisów przygotowują się także kaliscy przedstawiciele PO.

- Podpisy dotyczące referendum w sprawie reformy systemu edukacji będziemy zbierać we wszystkich powiatach. W tej kwestii współpracujemy z lokalnymi strukturami ZNP. Plan działań zostanie ustalony w najbliższych dniach - zapewnia Dariusz Grodziński, radny RM Kalisza.

Według radnego powstrzymanie reformy jest szczególnie ważne właśnie dla Kalisza. Grodziński podkreśla że ostatnie 10 lat to dekada rozwoju jakiego doświadczyła kaliska oświata, zarówno pod względem rozbudowy bazy jak i nowych przedsięwzięć, jakimi było otworzenie Szkoły Mistrzostwa Sportowego i przygotowywanie licealistów do matury międzynarodowej.

Natomiast ostatnie dwa lata to było, jego zdaniem, „duszenie” finansowe kaliskich szkół przez prezydenta i PiS. Dochodziło do sytuacji, że brakowało pieniędzy na wypłaty dla nauczycieli i trzeba było interwencyjnie zwiększać budżet oświaty o 3-4 mln zł.

Teraz kolejnym ciosem dla szkół będzie w ocenie radnego przyjęta właśnie reforma.
- Razem z ZNP będziemy ostro protestować, ponieważ szkoła jest niszczona przez Prawo i Sprawiedliwość, w przypadku szkół kaliskich przez przedstawicieli lokalnych struktur PiS - dodaje Grodziński.