Prezydent Kalisza Krystian Kinastowski z absolutorium za 2022 rok!

Budżet na rok 2022 Rada Miasta uchwaliła 28 grudnia 2021 r. Zawierał on dochody w wysokości 676.548 tys. zł, natomiast wydatki stanowiły kwotę 707.688 tys. zł. Na przestrzeni minionego roku budżet ten uległ zmianom w wyniku przyjętych uchwał rady i zarządzeń prezydenta. Prezydent Krystian Kinastowski przedstawił radzie informację na temat stanu mienia Miasta Kalisza, a także raport o stanie gminy za ubiegły rok.

- Chciałabym podziękować wszystkim radnym, którzy nas w tych wysiłkach pracy dla mieszkańców wspierają - mówi prezydent Krystian Kinastowski. - Wszystkie krytyczne uwagi przyjmujemy z pokorą, staramy się wszędzie tam, gdzie ta krytyka jest właściwa, działać. Tak widzę również rolę opozycji, aby celnie punktowała to, co robimy. W tej mnogości zadań możemy pewne rzeczy ominąć lub też inaczej rozkładać akcenty, więc myślę, że gdyby rzeczywiście opozycja była skuteczna i konstruktywnie recenzowała nasze prace, byłoby to z korzyścią dla miasta. Mam wrażenie, że często te wycieczki są zbyt osobiste, a nie zapominajmy, że wchodzimy w okres wyborczy, także prób odwracania rzeczywistości będzie coraz więcej. A my będziemy robić swoje i liczymy że na wiosnę mieszkańcy będą mieli okazję ocenić działania nasze i poszczególnych radnych. W Kaliszu w ostatnich latach dzieje się bardzo dużo, nie tylko w mojej ocenie, większości radnych, ale i mieszkańców.

Za wotum zaufania dla prezydenta głosowało 13 radnych, 10 było przeciw. Przy punkcie dotyczącym absolutorium z wykonania budżetu za 2022 rok za głosowało 13 radnych, 9 było przeciwnych, a 1 radny nie oddał głosu.

- Wystarczy wyjść na miasto i zobaczyć, że w mieście realizowany było lub nadal jest sporo inwestycji. Były problemy z rozpoczęciem w poprzednich kadencjach z rozpoczęciem ważnych dla miasta zadań, jak remont Głównego Rynku, ulicy Kanonickiej, rewitalizacji plant oraz parku. Następują zmiany, co zauważają mieszkańcy - mówi radny Leszek Ziąbka z PiS.

Opozycja uważa, że nawet dobre pomysły są odrzucane, gdy padają ze "złej" strony.

- Polityka pana prezydenta opiera się przede wszystkim na PR-rze. Codzienne obowiązki realizowane z pieniędzy podatników są obudowywane dobrymi zdjęciami i przedstawiane jako wielki sukces. Dobrym PR-em nie rozwiązuje się problemów ludzi - uważa Barbara Oliwiecka z klubu Polska 2050, który głosował przeciwko wotum zaufania i udzieleniu absolutorium prezydentowi Krystianowi Kinastowskiemu. - Prezydent zamknięty jest na grupę radnych, którzy go wspierają, a deklarował, że będzie prezydentem wszystkich. Mamy wrażenie, że nasze wnioski są odrzucane tylko dlatego, że są nasze.

Wymienia tu choćby kwestię wsparcia przejazdów dla rodzin zastępczych, problemu z uzyskaniem Kaliskiej Karty Mieszkańca dla osób zameldowanych czasowo czy sposób na rozwiązanie problemu niszczejących pustostanów.

- Połączenia autobusów KLA wymagają zmian. Apelujemy o to, że młodzież z ościennych gmin jest dyskryminowana, bo zostały zerwane porozumienia transportowe - dodaje Barbara Oliwiecka. - Liczba mieszkańców nam maleje. Od początku kadencji pana prezydenta zmalała o 6000 osób. W dużej mierze przeprowadziły się one poza miasto. Nie można ich odrzucać, bo na tym cierpią przedsiębiorcy. To ich klienci.

Dariusz Grodziński z PO wypowiada się w podobnym tonie.

- Chciałbym, żeby prezydent cenił sobie głosy mieszkańców i organów kontrolujących jego, a zarówno z dokumentów NIK, jak i RIO wynika, że w ratuszu nie są przestrzegane przepisy prawa finansowego, publicznego, zamówień publicznych. Jedne rzeczy budujemy, co doceniam, ale drugie zamykamy. Jest nowy basen, zamykamy stary. Jest stara sala gimnastyczna, zamykamy boiska, bo ktoś nie dogląda istniejącego majątku. Dlatego jesteśmy przeciwni udzieleniu wotum zaufania i absolutorium - komentuje radny.

Zobacz także: