Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Prokuratura w Kaliszu oskarżyła 61-latka o zanieczyszczanie środowiska

Andrzej Kurzyński
Prokuratura w Kaliszu oskarżyła prezesa spółki o zanieczyszczanie środowiska
Prokuratura w Kaliszu oskarżyła prezesa spółki o zanieczyszczanie środowiska Andrzej Kurzyński
Prokuratura w Kaliszu oskarżyła 61-latka, prezesa jednej ze spółek z gminy Żelazków o zanieczyszczanie środowiska. Sprawa trafiła już do sądu. Mężczyźnie grozi teraz do nawet ośmiu lat więzienia.

Prokuratura w Kaliszu wszczęła śledztwo w tej sprawie po tym, jak w październiku 2011 roku Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska w Poznaniu przeprowadził badania ścieków deszczowych z obszaru firmy należącej do oskarżonego mężczyzny.

Prokuratura w Kaliszu zarzuciła mu, że w okresie od września 2011 do maja 2013 roku na terenie gminy Żelazków w powiecie kaliskim liski, jako prezes miejscowej spółki, eksploatując urządzenia służące do oczyszczania i wprowadzania wód opadowych do odbiornika, działał niezgodnie z udzielonym pozwoleniem wodno – prawnym nie utrzymując wskazanych urządzeń w należytym stanie, a także nie wykonując nakazanych badań składu wód opadowych.

- W zarzucie zaznaczono, że oskarżony, w związku z prowadzoną działalnością, emitował – rozlewające się również na okoliczne łąki – ścieki o przekroczonych normach dopuszczalnych zanieczyszczeń, co mogło spowodować istotne obniżenie jakości wody i powierzchni ziemi. - Z zebranych materiałów wynika, że stanowiący element instalacji znajdującej się na terenie firmy „piaskownik” – przeznaczony wyłącznie do oczyszczania wód opadowych i roztopowych – był wykorzystywany również do odprowadzania ścieków - mówi Janusz Walczak, zastępca prokuratora okręgowego w Ostrowie Wlkp.

W trakcie śledztwa prokuratura w Kaliszu powołała biegłego z dziedziny ochrony środowiska. W swojej opinii wskazał on, że przyległe do terenu firmy oskarżonego łąki zostały zalane pochodzącymi z niej ściekami. Ścieki, pochodzące głównie z procesu mycia owoców i warzyw doprowadziły do wylania rzeki Bawół. Jednocześnie w powyższych ściekach stwierdzono dużą zawartość zanieczyszczeń w postaci związków organicznych i nieorganicznych, substancji biogennych oraz substancji mineralnych organicznych.

Prokuratura w Kaliszu oskarżyła 61-latka o zanieczyszczanie środowiska

- W ocenie biegłego odprowadzane ścieki miały negatywny wpływ na jakość wody w rzece Bawół. Zbyt duża ilość ścieków powodująca wylanie rzeki spowodowała w konsekwencji zanieczyszczenie środowiska na przyległym obszarze. W opinii zaznaczono, że nie stwierdzono, aby powstałe zanieczyszczenia zagrażały życiu lub zdrowiu ludzi - dodaje prokurator Walczak.

Oskarżony nie przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, zaprzeczając, aby odprowadzał ścieki w opisany sposób.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Plantatorzy ostrzegają - owoce w tym roku będą droższe

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto