Schronisko dla zwierząt w Kaliszu. Zobaczcie psiaki, które czekają na swój dom. ZDJĘCIA

- Pięknie chodzi na smyczy, na wybiegu co chwila przybiega przytulić się do człowieka, w którego nieustannie jest wpatrzony. Zamkniety w boksie bardzo tęskni. Szukamy dla niego ludzi, którzy otworzą przed nim swoje serce i dom – piszą o swoim podopiecznym o imieniu Lindor wolontariusze Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.

- Aluś to młody, energiczny samiec, którego historia świadczy o braku odpowiedzialności ludzi, którzy go adoptowali około dwa lata temu. Aluś został oddany do kaliskiego schroniska jako młody psiak, bo ponoć rozrabiał w domu. Kochani, młodość ma swoje prawa. Jeśli chcemy spokoju ,adoptujmy staruszki. Po jakimś czasie radość. Aluś został adoptowany. Wydawało się, że będzie miał szczęśliwy, kochający go i ludzi, u boku których będzie mieszkał do ostatniego bicia swojego. Niestety przekazano go innej rodzinie. Nie z winy psa. Winny był człowiek. Aluś miał pecha. Kolejna rodzina przekazała go do schroniska w Jędrzejewie, odległego o ponad 200 km od Kalisza. Dzięki staraniom wolontariuszy i wiceprezydenta Aluś trafił ponownie do naszego schroniska – przybliżają z kolei historię o Alusiu wolontariusze przytuliska.

Takich psich opowieści w kaliskim schronisku jest dokładnie tyle ile psów – 99. W boksach na swój dom czekają małe i duże czworonogi, staruszki i szczeniaki. Zobaczcie w naszej galerii psy, które czekają na swój dom. Więcej zdjęć i opisów bezdomnych psiaków znajdziecie na Facebooku Schronisko dla zwierząt w Kaliszu – strona wolontariatu TUTAJ

Zima to szczególnie trudny okres dla psów, zamieszkujących boksy w kaliskim schronisku. Psom i kotom z kaliskiego Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w tym okresie przydadzą się materiały ociepleniowe

- Można przynosić prześcieradła, ręczniki, poszewek, koców. Zaznaczam, że nie możemy przyjmować materacy i kołder, poduszek z uwagi na to, że zwierzęta to rozrywają, potrafią to jeść i później pojawiają się problemy zdrowotne u tych zwierzaków. A tak to przyjmujemy to co nam zaoferują ludzie i jesteśmy wdzięczni za każdą przekazaną pomoc – mówi Jacek Kołata, kierownik biura Schroniska dla Bezdomnych Zwierząt w Kaliszu.

Oczywiście nie muszą to być rzeczy nowe, mogą być używane, ale czyste. Najlepiej dostarczać wszystkie rzeczy do Schroniska przy ul. Warszawskiej w godzinach 8.00 -18.00.