Spółki Miejskie w Kaliszu. Będą cięcia wynagrodzeń?

Po raz pierwszy regulacja płac w zarządach spółek, w których miasto ma 100 proc. udziałów nastąpiła na początku 2015 roku.

Władze Kalisza powoływały się wtedy na kontrowersje jakie wzbudzały wysokie wynagrodzenia członków zarządów zwłaszcza dwóch spółek w stu procentach miejskich. Podkreślno wówczas, że prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Sp. z o.o. w Kaliszu zarabia o około 2 tys. więcej, niż prezydent miasta. Natomiast pensja prezesa zarządu spółki Kaliskie Przedsiębiorstwo Transportowe przewyższa pensję prezydenta o pond 4 tys. zł.

- Zarobki członków zarządów spółek są niewspółmierne z pensjami na kierowniczych stanowiskach w urzędzie miejskim oraz w innych instytucjach miejskich. - Weryfikacja zarobków musi więc nastąpić – zapowiadał prezydent Grzegorz Sapiński.

W spółkach przeprowadzono cięcia wynagrodzeń osób zarządzających, co przyniosło miastu oszczędności wynoszące średnio około 600 tys. złotych rocznie. Teraz nastąpi kolejna regulacja, do której obliguje miasto ustawa z 9 czerwca 2016 r. o zasadach kształtowania wynagrodzeń osób kierujących niektórymi spółkami. Ustawa dotyczy m.in. spółek z udziałem jednostek samorządu terytorialnego.

W myśl tej ustawy zmieni się sposób wynagradzania prezesów i członków zarządów spółek oraz członków rad nadzorczych. Wynagrodzenie w spółkach będzie ustalane m.in. z uwzględnieniem skali działalności spółki, osiąganych przychodów oraz wielkości zatrudnienia. Kolejną nowością będzie to, że zostaną rozwiązane umowy o pracę z zarządzającymi spółkami i zastąpione kontraktami menadżerskimi.

- Ustawa z czerwca 2016 czyli nowa ustawa kominowa nakłada obowiązek na miasta i gminy polegający na dostosowaniu wynagrodzeń do ujętych w niej wytycznych. Ustawa różnicuje spółki w zależności od wartości aktywów, liczby zatrudnionych, od osiąganych przychodów. Na tej podstawie będą ustalane wynagrodzenia dla zarządów i rad nadzorczych spółek. Gdyby miasto nie zastosowało się do ustawy groziłyby mu konsekwencje prawne- wyjaśnia wiceprezydent Kalisza Barbara Gmerek.

Wynagrodzenia prezesów i członków zarządów oraz rad nadzorczych spółek miejskich będą składały się z dwóch części: stałej, czyli wynagrodzenia miesięcznego podstawowego i zmiennej, czyli wynagrodzenia uzupełniającego, uwzględniającego ekonomiczne wyniki spółek za dany rok. Druga część wynagrodzenia będzie wypłacana zarządzającym i nadzorującym spółki po zakończeniu roku obrachunkowego.

Stawki wynagrodzeń dla członków zarządów i rad nadzorczych spółek miejskich – jak dodaje Barbara Gmerek – będą ustalane na walnych zgromadzeniach, gdy znane będą wyniki ekonomiczne spółek i zostaną one ocenione pod względem realizacji celów jakie stawia przed nimi miasto.

W stosunku do niektórych osób być może nastąpią cięcia wynagrodzeń, ale może też okazać się, że zarobki prezesów będą nieco wyższe.

- Mam nadzieję, że zmiany wynikające z ustawy nie zniweczą tego, co miastu udało się osiągnąć w ciągu dwóch ostatnich lat, czyli oszczędności uzyskanych na funkcjonowaniu spółek – mówi prezydent Grzegorz Sapiński.