Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Straż miejska w Kaliszu za pomocą drona będzie tropić trucicieli powietrza?

Andrzej Kurzyński
Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza są przydomowe piece opalane niewłaściwym paliwem
Głównym źródłem zanieczyszczenia powietrza są przydomowe piece opalane niewłaściwym paliwem Andrzej Kurzyński
Straż miejska w Kaliszu za pomocą drona będzie tropić trucicieli powietrza? Samorząd miasta analizuje możliwość zakupu urządzenia do kontrolowania dymu wydobywającego się z kominów.

W ostatnich dniach normy szkodliwych pyłów w powietrzu były przekraczane w Kaliszu o nawet kilkaset procent. Głównym źródłem zanieczyszczeń są domowe piece, w których spalane są między innymi różnego rodzaju odpady, ubrania, czy plastik. Szacuje się, że aż 70 proc. zanieczyszczeń pochodzi właśnie z takich źródeł.

- Mamy kilka stopni alertów i zgodnie z nimi ostrzegamy mieszkańców. Nie da się wprowadzić moim zarządzeniem, aby mieszkańcy nie palili w swoich piecach odpadami - mówi Grzegorz Sapiński, prezydent Kalisza.

Samorząd miasta postanowił zobligować komendanta straży miejskiej, aby przeanalizował możliwość zakupu urządzenia do analizy popiołu. Na tym nie koniec. Wyposażeni w odpowiednie upoważnienia funkcjonariusze będą wchodzić do mieszkań i sprawdzać czy nie dochodzi do palenia rzeczami, które są niedopuszczalne.

W tej chwili kaliska straż miejska nie posiada jednak aparatury służącej do analizowania pyłów.

- Jest więc rozważany zakup urządzenia przenośnego, a z drugiej strony mamy sprawdzić, czy istnieje możliwość badania dymu wydobywającego się z komina za pomocą drona - dodaje prezydent miasta.

Niewielka, latająca maszyna wyposażona w aparaturę do pomiaru jakości powietrza wydobywającego się z konkretnego źródła pozwoliłaby na szybką analizę. Wyniki nie pozostawią wówczas wątpliwości co do tego, czym właściciel pali w swoim piecu. Takie rozwiązania niedawno były testowane m.in. przez Główny Instytut Górnictwa.

- Nie wszyscy jesteśmy na tyle bogaci, żeby pozwolić sobie na palenie lepszym paliwem, Ale jeśli ktoś robi to z oszczędności nie wymuszonej sytuacją życiową, ale wydaje mu się, że oszczędza na paliwie, a później będzie musiał przez wiele lat leczyć się na płuca, serce, czy nie daj Boże na nowotwór, to tylko mogę apelować do mieszkańców, aby tego nie robili - dodaje prezydent miasta.

Byłeś świadkiem interesującego wydarzenia? Napisz do nas: [email protected]

Zobacz także: Warzywa i owoce, których nie należy przechowywać w lodówce

od 16 lat
Wideo

Policyjne drony na Podkarpaciu w akcji

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na kalisz.naszemiasto.pl Nasze Miasto