Straż Rzymska od ponad 150 lat strzeże Grobu Pańskiego w kaliskiej katedrze. ZDJĘCIA

Trudno wyobrazić sobie Wielkanoc bez Straży Rzymskiej czuwającej przy Grobie Pańskim w kaliskiej katedrze. Ta tradycja liczy sobie już ponad 150 lat. Jak mówi kronika, Straż Rzymska przy parafii św. Mikołaja w Kaliszu powstała w 1867 roku. Jej założycielami byli kaliscy rzemieślnicy. Wówczas do straży należały całe rodziny, a tradycja była przekazywana z pokolenia na pokolenie. Działalność katedralnej Straży Rzymskiej musiała zostać zawieszona w czasie II wojny światowej. Wówczas jednak członkowie straży ukryli między innymi swoje hełmy. W drewnianej skrzyni zostały zakopane w rejonie ulicy Częstochowskiej. Po zakończeniu okupacji zostały odkopane i do dzisiaj są bezcenną pamiątką.

Wraz z zakończeniem wojny Straż Rzymska przy kaliskiej katedrze została reaktywowana. Pierwsze lata działalności w nowej rzeczywistości nie były jednak łatwe, ze względu na utrudnienia ze strony ówczesnych władz. Dzięki swojej determinacji członkowie straży kontynuowali swoją służbę. W 1967 roku, na stulecie istnienia, został ufundowany sztandar. Dzisiaj Straż Rzymska nie tylko czuwa w Wielką Sobotę aż do mszy rezurekcyjnej przy Grobie Pańskim. "Turki" z kaliskiej katedry uczestniczą w procesjach Bożego Ciała odbywających się ulicami miasta, a nawet uświetniają swoją obecnością śluby. Brali też udział w Misterium Męki Pańskiej przygotowywanym przez Centrum Kultury i Sztuki w Kaliszu. W kronice nie brakuje też zdjęć z najważniejszych wydarzeń religijnych odbywających się w mieście, a w których uczestniczyła Straż Rzymska.

Przynależność do Straży Rzymskiej w Kaliszu jest dobrowolna i ma charakter społeczny. Jej członkowie sami dbają os swoje mundury i elementy wyposażenia. Dowódcami są Tomasz Bondar i Tadeusz Rogacki.

- Obecnie nasza straż liczy trzynastu członków. Można powiedzieć, że tradycja obecnie się odradza, bo przechodzi z ojca na syna. Wciągamy swoje dzieciaki, które z chęcią do nas przychodzą i zaciągają wartę. Mam nadzieję, że tradycja będzie trwać i będzie kultywowana. Nie robimy przecież tego tylko dla siebie. Robity to przede wszystkim z przekonania. Wspiera nas proboszcz parafii katedralnej - mówi Tomasz Bodnar, komendant Straży Rzymskiej przy katedrze w Kaliszu.