Według niego, poseł Platformy Obywatelskiej podważając raport Fundacji Pomocy Dzieciom „Maciuś” stwierdzający, że w Polsce głoduje blisko 800 tys. dzieci, „dołączył do grona tych, którzy nigdy nie zrozumieją głodnego”.
- Niesiołowski stwierdził, że jego pokolenie zbierało szczaw i mirabelki. To stwierdzenie boli najbardziej, gdyż można z niego wywnioskować, że obecne dzieci, zwłaszcza te głodne i biedne są niezaradne, ponieważ nie potrafią nazbierać sobie szczawiu i mirabelek, aby zaspokoić głód – twierdzi Jan Mosiński. - Kiepsko brzmią słowa Niesiołowskiego, którego dziennikarze jednego z tabloidów „namierzyli”, jak za swój obiad w restauracji M. Gessler zapłacił ponad 250 zł. Pasibrzuch? A może biedny, głodny poseł, żywiący się za pieniądze podatników?
Zdaniem Mosińskiego, dane Fundacji Pomocy Dzieciom „Maciuś” i tak są zaniżone.
- Jak wynika z najnowszych badań GUS i Eurostatu, 18,5 proc. czyli ponad 7 mln polskiego społeczeństwa stanowią dzieci, a co trzecie z nich wychowuje się w biedzie. Z powyższych danych wynika ponury obraz rzeczywistości – głodnych dzieci w Polsce jest ponad 2 miliony, czyli 2,5 razy więcej, niż oszacowała Fundacja „Maciuś” – wylicza kaliski związkowiec i dodaje, że politycy, w tym poseł Niesiołowski, „nie powinni mówić z pogardą o problemie głodnych dzieci, tylko wziąć się do roboty i poprawić ich los!”
Wiadomości z Twojego miasta prosto na Twoją skrzynkę e-mail. Zapisz się do newslettera!
Prześlij nam swój artykuł lub swoje zdjęcia. Nie masz konta? Zarejestruj się!
Masz firmę? Dodaj ją za darmo do Katalogu Firm.
Organizujesz imprezę? Poinformuj nas!
Kalisz.naszemiasto.pl Dołącz do naszej społeczności na Facebooku!
META nie da ci zarobić bez pracy - nowe oszustwo
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?